Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

MKK - Sopot 77-70
TS Basket - Gorzów 96-85
Elbląg - MKK 74-71

Piłka ręczna

MKS - Valladolid 33-34
MKS - Elbląg 32-33
MKS - Lublin 32-34

Futsal

Gostyń - KS 4-6 (PP)
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Zawodnik Startu chwalony po finale SoN. „Jest niesamowity”

– Ten chłopak jest niesamowity – rozpływali się nad Philippem Hoelstroem-Baengsem komentatorzy Canal+. Zawodnik Startu, który akurat wczoraj został ogłoszony przez klub na kolejny sezon, pojechał w finale SoN niezłe zawody. 

Szwecja została największym pechowcem turnieju SoN w Manchesterze. Reprezentanci Trzech Koron stracili na skutek kontuzji Lindgrena i Aspgrena, więc jedynym, który został w grze, był P.Hellstroem-Baengs. Zawodnik Startu walczył w z niesamowitym zębem, prowadził w biegu z Anglią i Polską (!), ostatecznie na trasie pogubił punkty. Zawody zakończył z dorobkiem 14 punktów, jednak pamietajmy, że 12 miał z urzędu jadąc w pojedynkę. Mimo to jego dyspozycję i waleczność na torze chwalili komentatorzy, sugerując, że powinni nim zainteresować się działacze klubów z najlepszej ligi świata. – Jestem ciekaw, czy tego chłopaka oglądają teraz prezesi Ekstraligi? Chociaż chwilę. On jest przecież w Starcie Gniezno. Chłopak jest dziś niesamowity – mówił w trakcie relacji Maciej Noskowicz z Canal+.

Nieoczekiwanie z osobą młodego Szweda wywiązała się inna kuriozalna historia. Wczoraj przy okazji finału SoN, miał powiedzieć, że nie wie gdzie będzie jeździł. – Philipp chce jeździć razem z powracającym do polskiej ligi Lidbäckiem, jednak jeszcze dziś nie wie, gdzie dokładnie – mówił w rozmowie z Łukaszem Benzem z Canal+. Kuriozum, biorąc pod uwagę, że zawodnik został ogłoszony przez Start, a sam zawodnik i jego ojciec… sami udostępnili facebookowy wpis gnieźnieńskiego klubu. – Nie ma żadnych obaw. Philipp jest w naszej drużynie – usłyszeliśmy od klubowych działaczy.

Postawę 18-latka chwali także dziś żużlowy ekspert, Jace Frątczak. – To dla mnie największy wygrany tych zawodów. Proszę spojrzeć jak prezentował się na torze i jak to wygląda marketingowo. Jestem przekonany, że zrobi szum również w Polsce – mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

18 października 2021 | 15:46

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *