Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Tego nie da się zapomnieć! Start zadziwił ligę

W normalnych warunkach bylibyśmy dziś po pierwszym sparingowym meczu Start-Zdunek. Gdy większość dostaje pierwszych objawów „żużlowego głodu”, pozostaje nam zadowolić się tym, co serwuje nam internet. A tak się składa, że od niedawna jest tam prawdziwa perełka!

Kibice Startu mają w pamięci wiele spotkań, o których mówiło się długo po zakończeniu ostatniego biegu. Nie ma przecież nic bardziej ekscytującego, niż wygrana w ostatnim wyścigu, a do tego w dramatycznych okolicznościach. Jednym z takich momentów był mecz z 2006 roku Start Gniezno – Kronopol Zielona Góra.

Gnieźnianie nie byli w nim faworytem, bo goście mieli wtedy w swoim składzie m.in. Billego Hamilla, Grzegorza Walaska, czy Fredrika Lindgrena. Start nie położył się jednak przed rywalem, a biegi nominowane były prawdziwym rollercoasterem emocji. Adrian Gomólski w przedostatnim wyścigu walczył jak zawodnik MMA, natomiast ostatni z udziałem Dawida Cieślewicza i Stefana Anderssona….. Ale co tu pisać! To trzeba zobaczyć! 

22 marca 2020 | 16:26

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *