Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Soerensen walczył w Pile nie tylko z rywalami

Tim Soerensen dopiero w dwóch ostatnich wyścigach znalazł wczoraj w Pile idealne ustawienia, co potwierdził dwoma zwycięstwami. Zdradził nam, że walczył wczoraj nie tylko z rywalami, ale i z bólem.

Mody Duńczyk ambitnie walczył wczoraj w wielkopolskich derbach, jednak to co najlepsze, padło jego łupem dopiero w 13. i 14. odsłonie dnia. Były to piekielnie ważne zwycięstwa, bo utrzymały Start w grze o meczowe punkty.

Soerensen przyznał po spotkaniu, że walczył z bólem, który jest z nim po upadku w Danii. – Ten tydzień był dla mnie bardzo trudny. Zacząłem od wypadku w środę na zawodach w Danii i już wtedy nie czułem się dobrze. Dziś także upadłem, choć pod koniec zawodów znaleźliśmy świetne ustawienia. Udowodniłem sobie, że potrafię się skutecznie ścigać nawet z problemem, chociaż mam ciągle nad czym pracować. Jest spory progress, to mnie osobiście cieszy, ale dziś problemem był dla mnie ból z którym musiałem jeździć. Nie jestem w stanie wyleczyć się w tak krótkim czasie i dziś walczyłem z bolącym ciałem, choć podkreślę, że gdybym nie był w 100% pewnym, to nie wsiadłbym na motocykl. Wczoraj na szczęście trochę popracowaliśmy z fizjoterapeutą, bo inaczej byłby kłopot. Teraz muszę jednak trochę odpocząć, zregenerować się i wrócić na kolejne zawody gotowym. 

Soerensen dodajmy, zdobył wczoraj 9 punktów (1,2,w,3,3)

08 maja 2023 | 18:57

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *