Wystarczyło przyjść i odebrać swój odblask. W gnieźnieńskiej galerii handlowej na Winiarach odbyła się akcja propagująca noszenie odblaskowych elementów, w której wzięli udział również żużlowcy Startu.
Jak bardzo są użyteczne na naszej odzieży nawet miniaturowej wielkości emblematy można było przekonać się zaglądając przez specjalną tubę, która ukazywała różnice w widoczności osób z odblaskami i bez. – Pół roku temu na gnieźnieńskie ulice wyruszył autobus pod hasłem „Odblask to nie obciach” i to jest właśnie idea naszej akcji, żeby pokazać ludziom, że to co się odznacza na odzieży wcale nie musi być „obciachowe”. Bardzo często jak rozmawiamy z ludźmi to słyszymy – nam się takie rzeczy nie zdarzają, nam to niepotrzebne. A my chcemy pokazać używając chociażby magicznej tuby że to jest problem który dotyczy nas wszystkich a nie tylko dzieci. Stereotyp podpowiada nam – myślimy odblaski, mówimy dzieci. Większość negatywnych statystyk na drogach spowodowanych jest jednak przez wypadki z udziałem dorosłych. Pamiętajmy że nie tylko chodzi o bezpieczeństwo nasze, ale i pozostałych uczestników ruchu drogowego – mówił nam Sławomir Piotrowski, organizator akcji.
Na miejscu można było nie tylko otrzymać elementy odblaskowe ale i wziąć udział w szybkich konkursach z nagrodami. Obecni byli także przedstawiciele służb mundurowych, jak i żużlowcy Car Gwarant Start. Marcin Nowak, Norbert Krakowiak i Adrian Gała dołączyli do akcji rozdając nie elementy odblaskowe, a najnowsze „Startowe” kalendarze. Była też okazja porozmawiać z nimi oraz zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie
0 komentarzy