Mały Antoś Cichy i jego rodzina uśmiechali się dziś od ucha do ucha. Mieli ku temu powody, bo sporo osób zjawiło się w sobotę, 6 października nad jeziorem Winiary, by wziąć udział w charytatywnym biegu, podczas którego zbierano środki na leczenie chłopca.
Czterolatek zmaga się od urodzenia z szeregiem schorzeń. Zdiagnozowano u niego przepuklinę oponowo-rdzeniową, wodogłowie i niedowład kończyn dolnych. W swoim krótkim życiu przeszedł już kilkanaście operacji, a to jeszcze nie koniec.
W najbliższej przyszłości czeka go jednak kolejny raz przeszczep komórek macierzystych, a przede wszystkim żmudna rehabilitacja. Oczywiście w tle są pieniądze, których ciągle rodzicom malca brakuje, więc takie wydarzenie jak to, ma ich wspomóc w walce ze zdrowotnymi problemami Antosia.
Na wszystkich, którzy zjawili się nad jeziorem Winiary czekały dziś nie tyko skarbonki, ale i ciepły poczęstunek, oraz słodkości. Rywalizacja była oczywiście z przymrużeniem oka, bo chodziło tyko o to by zebrać jak najwięcej pieniędzy. Ostatecznie doliczono się ich ponad 4600zł. Gratulujemy!
0 komentarzy