Stało się to, o czym nieoficjalnie mówiło się od kilku dni. Rząd zdecydował się na kolejny krok i ściągnął obostrzenia dotyczące uczestnictwa kibiców na trybunach. 

Na razie nowa rzeczywistość dotyczy tylko rozgrywek Ekstraklasy i żużlowej Ekstraligi. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i prezes PZPN Zbigniew Boniek, poinformowali o zdjęciu obostrzeń dotyczących wstępu fanów na stadiony. Mecze na żywo obejrzy nie więcej niż 1/4 osób mogących usiąść na trybunach, a przepis wejdzie w życie najprawdopodobniej 19 czerwca.  – Będzie możliwy powrót kibiców w odpowiednich protokołach i procedurach. Rozmawialiśmy z panem prezesem Zbigniewem Bońkiem, żeby było to jak najszybciej. Prawdopodobnie nastąpi to od 19 czerwca. Na stadionie będzie przebywać maksymalnie 25 proc. osób. Będziemy unikać grupowania się ludzi. Kibice będą usadzeni w odpowiedni sposób, co będzie kontrolowane i zatwierdzane przez władze państwowe i piłkarskie. Dla mnie piłka nożna to coś więcej niż tylko gra i sport. To promocja naszej woli walki, naszych umiejętności, naszych możliwości. Dlatego cieszę się, że nasza Ekstraklasa będzie pokazywana w 16 krajach Europy. To bardzo dobra wiadomość – mówił premier Mateusz Morawiecki 

Dla wielu klubów to decyzja i tak optymalna stwierdził prezes PZPN Zbigniew Boniek. – W 70% klubów w Polsce i tak nie przychodzi więcej kibiców na mecze. Będą też specjalne procedury. Nie będzie możliwości aby wszyscy kibice siedzieli na jednej trybunie, czy wchodzili jednym wejściem. Na spotkaniu będą też uczestniczyli kibice tylko jednej drużyny, bez kibiców przyjezdnych. 

Co z innymi dyscyplinami? Na razie nic o tym nie wspomniano, jednak można przypuszczać, że jest to tylko kwestia czasu.

Fot. Polityka