Po środowej konferencji prasowej przedstawicieli rządu mocno powiało optymizmem. Skoro otwierają się cyrki, kina, baseny, siłownie i nie ma już limitu w sklepach czy kościołach, to ja idę o zakład, że eWinner 1. Liga Żużlowa pojedzie z kibicami.
Już od 30 maja mają być możliwe zgromadzenia na świeżym powietrzu do 150 osób. O stadionach na razie konkretnie nikt się nie wypowiadał. Jestem jednak przekonany, że do lipca, kiedy to ma ruszyć eWinner 1. Liga Żużlowa, będzie na tyle dobrze, że rozgrywki z udziałem Car Gwarant Startu Gniezno ruszą i to z kibicami na trybunach.
We mnie optymizm jest duży. Myślę jednak, że imprez masowych do lipca nie uda się jeszcze przywrócić. Przewiduję, że na stadion wejdzie więc 999 osób, czyli pewnie wyłącznie tzw. karnetowicze. Zaczyna to wyglądać coraz lepiej.
Podczas wspominanej konferencji premier Mateusz Morawiecki został zapytany o to, czy fani wrócą na stadiony piłkarskie. Jego odpowiedź brzmiała następująco:
– Jeżeli chodzi o rozgrywki piłkarskie, tutaj od wielu tygodni toczymy rozmowy. Co do obecności kibiców, pracujemy nad odpowiednim protokołem, który umożliwiłby jakąś obecność kibiców. Pamiętajmy jednak, że jedna osoba na meczach może doprowadzić do wielu zakażeń. Myślę, że powstanie protokół uwzględniający zachowanie odpowiedniego zagęszczenia kibiców i będziemy mieć dobre informacje również dla nich – przekazał szef rządu.
Do lipca sporo czasu. Jestem przekonany, że protokół będzie już gotowy i fani znów zasiądą na trybunach przy W25!
0 komentarzy