Mamy dobrą informację dla miłośników wodnych kąpieli. Od jutra rana ponownie otwiera się część rekreacyjna gnieźnieńskiego basenu. Znamy przy okazji przyczynę jego zamknięcia.
Wyjątkowo długa przerwa technologiczna, a po niej przymusowe zamknięcie. Basen przy ul. Jolenty przeszedł ostatnio sporo zawirowań, a te ostatnie miały związek z bakteryjnym zanieczyszczeniem. Sanepid po ostatniej kontroli zdecydował o natychmiastowym zamknięciu placówki, z uwagi na wykrycie bakterii w wodzie. Jak ustaliliśmy, to pałeczki ropy błękitnej, występującej często właśnie w środowiskach wodnych. To trudna w leczeniu bakteria, która może powodować:
- zapalenie opon mózgowych,
- zakażenie ucha wewnętrznego (ostry ból i wydzielina z ucha),
- zakażenia przewodu pokarmowego (biegunka, ból głowy, gorączka),
- zakażenie układu moczowego,
- zakażenie ran z niebieskozieloną wydzieliną o słodkawym, jaśminowym zapachu,
- stany zapalne oka (szczególnie u osób noszących soczewki kontaktowe)
W tej chwili gnieźnieński basen jest już całkowicie odkażony i bezpieczny. – Część wody została spuszczona, zastosowaliśmy tzw. chlorowy szok, zostały też zdezynfekowane pomieszczenia. Wszystko jest już sprawdzone i pod pełną kontrolą – tłumaczy nam dyrektor GOSiR Jacek Mańkowski. Gnieźnieński basen otworzy się dla wszystkich jutro po godz. 6.00
0 komentarzy