W ubiegłą niedzielę, 12.08.2018 roku, odbył się turniej siatkówki plażowej AutoSanok Power Duck PLAŻA WITKOWA 2018, którego organizatorem było Wielkopolskie Stowarzyszenie Społeczno Kulturalne RAZEM.
Organizatorzy postanowili przenieść rozgrywki z witkowskiego orlika, na piękną plażę w ośrodku wypoczynkowym w Skorzęcinie. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, gdyż w wakacyjne weekendy do tej małej miejscowości przybywają niezliczone tłumy turystów, pragnących korzystać z uroków prażącego słońca, a przede wszystkim z czystych i ciepłych wód dwóch jezior usytuowanych wśród lasów.
24 pary przyjechały z całej Polski by wziąć udział w piątej już edycji turnieju. Zawodnicy przyjechali z całej Polski między innymi z Warszawy, Łodzi, Poznania, Bydgoszczy, Torunia, Wrocławia, Wrześni czy Radomia. Wśród uczestników mogliśmy spotkać wielu zawodników zdobywających medale mistrzostw Polski w siatkówce plażowej, oraz graczy z przeszłością w Plus Lidze siatkówki.
Do faworytów niedzielnych zmagań należały pary Kaczmarek/Lewandowski, Kiernoz/Felisiak, Jaroszczak/Kotecki, Andrys/Andrys. Para Sebastian Kaczmarek i Paweł Lewandowski musiała przedwcześnie zakończyć rozgrywki z powodu kontuzji kciuka Lewandowskiego. Mimo braku obrońców tytułu z ubiegłego roku, można było zakładać, że turniej będzie stał na jeszcze wyższym poziomie niż poprzednie rozgrywki.
I tak, po blisko 9 godzinach zmagań udało się wyłonić zwycięzców.
Finał:
Jaroszczak/Kotecki – Andrys/Andrys 1:2 (12:15, 15:13, 7:15)
3 miejsce:
Wlazik/Lisiecki – Kiernoz/Felisiak 0:2 (13:15, 12:15)
Półfinały:
Jaroszczak/Kotecki – Lisiecki/Wlazik 2:0 (15:9, 15:6)
Andrys/Andrys – Kiernoz/Felisiak 2:1 (15:17, 15:10, 15:11)
Druga edycja Plaży Witkowa i drugi raz kapitalna organizacja. Widać ze turniej organizowany jest przez ludzi z pasją. Nam zawodnikom niczego nie brakuje i pozostaje skoncentrować się jak najlepszym pokazaniu swoich umiejętności. Pierwsza czwórka to czołówka polskiego beach volleya a może nawet światowego, gdyż jak wiemy bracia Andrys dostali zgodę na reprezentowanie Polski w turnieju World Tour. Dodając całą otoczkę: plaża, piękne jezioro i trybuny pełne kibiców powodują że z przyjemnością wrócę tu za rok – dodaje Tomasz Jaroszczak, MVP AutoSanok Power Duck Plaża Witkowa 2018
Plaża Witkowa: Roman, jesteście z nami po raz drugi. W ubiegłym roku w Witkowie zajęliście miejsce 5, teraz wygrywacie wszystkie spotkania i zajmujecie 1 miejsce. Jak smakuje zwycięstwo?
Roman Andrys: Witam wszystkich. Tak, drugi raz jesteśmy na tym turnieju. Rok temu przyjechaliśmy niemal prosto z el. Mistrzostw Polski, gdzie wywalczyliśmy srebro i po niecałych 5 godzinach snu zajęliśmy 5 miejsce. W tym roku termin nam zdecydowanie bardziej pasował. W ten weekend był to nasz docelowy turniej, co przełożyło się na wynik i zwycięstwo, które bardzo cieszy.
Plaża Witkowa: Co sądzisz o zmianie miejsca rozgrywania turnieju na Ośrodek Wypoczynkowy w Skorzęcinie i jak oceniasz organizację zawodów?
Roman Andrys: Zmianę miejsca zdecydowanie oceniam na duży plus. Plaża, kibice i cała otoczka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jestem w Skorzęcinie pierwszy raz i wszystkim będę polecał to miejsce oraz turniej. Organizatorzy zadbali o zawodników i nie mam żadnych zastrzeżeń. Pragnę pochwalić całą ekipę, jak również komentatora Jacka Kubiaka, który niesamowicie prowadził kibiców do dopingu w każdym meczu, a zwłaszcza w finale.
Plaża Witkowa: Pierwsze mecze udało Wam się wygrać dość wysoko z rywalami, natomiast w decydujących meczach musieliście rozegrać 3 sety. Jak oceniasz poziom rywali oraz czy publiczność Wam pomogła zdobyć to najwyższe trofeum?
Roman Andrys: To prawda, aby awansować do półfinału wygraliśmy 4 mecze dość gładko patrząc na wynik, ale każdy ten mecz był wymagający z racji mocnego wiatru oraz poziomu zawodników. Zagraliśmy naszą najlepszą siatkówkę co skutkowało pewną wygraną. W półfinale zaczęliśmy od przegranego seta, ponieważ nie wykorzystaliśmy swoich szans, ale w kolejnych setach utrzymaliśmy koncentrację i awansowaliśmy do finału. Finał, jak wspomniałem wcześniej, był niesamowity z racji kibiców, którzy brali udział w niemal każdej akcji. Wspaniale jest grać przy takiej wrzawie i dopingu, choć chyba większość była za miejscowymi. Sam finał był bardzo emocjonujący i stał na wysokim poziomie. W końcówce 2 seta już myśleliśmy o zwycięstwie, ale przeciwnik wyszarpał tiebreak, w którym już kontrolowaliśmy przebieg spotkania, nie dając sobie wydrzeć wygranej. Pragniemy podziękować naszym sponsorom i partnerom Travelplanet.pl, Proskos, Eye Sport Polska. Postaramy się wrócić tutaj w przyszłym roku, aby obronić tytuł.
Turniej nie mógłby odbyć się bez zaangażowania wielu osób, oraz bez wsparcia sponsorów wśród których byli :
– AutoSanok
– Power Duck,
– Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Witkowie
– Starostwo Powiatowe w Gnieźnie
– Bank Spółdzielczy w Witkowie
– TEST Instalacje
– Browar Niechanowo
– Verallia Polska
– Kapsa Meble Design – Meble na wymiar
– Mag Design Gniezno Architekt projekty wnętrz
– Carrefour Galeria Gnieźnieńska
– Shotai Sushi Września
– Cosinus Gniezno
– Darfol Opakowania
– Bikinarium
– Restauracja pod Białą Różą w Słupcy
– Extreme Hobby
– Deo.pl, Ulotkidruk.pl
– Kamena Polanowo
– Vollso Wear
Organizatorzy zapowiadają już kolejną edycję w 2019 roku również w Ośrodku Wypoczynkowym w Skorzęcinie!
Materiał nadesłany przez organizatora
0 komentarzy