Kompletnie nieudany wyjazd do Kwidzyna na mecz z tamtejszym USAR-em zaliczyli piłkarze ręczni Szczypiorniaka Gniezno. „Wilki” przegrały na trudnym terenie aż 22:37 (11:19). Wysokie zwycięstwo sprawiło, że sobotni rywal podopiecznych Kamila Hanuszczaka stał się liderem drugoligowych rozgrywek.
Gospodarze od samego początku narzucili swój styl gry i nie pozwalali rywalom na zbyt wiele. Do przerwy gnieźnianie przegrywali 11:19, a ostatecznie ponieśli klęskę 22:37. Pozytywy? Trudno szukać. Cieszy jednak na pewno powrót Huberta Nowaka, który po groźnym wypadku walczył o życie. Wrócił do składu Szczypiorniaka i zdobył bramkę.
Kolejny blamaż „Wilków” na pewno nie napawa optymizmem. Wierzymy jednak, że nasi piłkarze ręczni wydostaną się z dołka i kolejne starcia będą w ich wykonaniu zdecydowanie lepsze.
KS Szczypiorniak Gniezno zagrał w składzie: 1. Wolny, 93. Grubczak, 99. Zarzycki – 4. Kapella (2), 6. Grzelak (1), 9. Fijałkowski (3), 16. Biniecki, 19. M. Ostrowski, 20. Kędziora, 22. Łuczak, 31. Nowak (1), 57. Dymkowski (4), 69. Gadecki (3), 75. Krakowiak (6), 81. Stempuchowski (2).
Zapis wideo:
0 komentarzy