Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Malwina Hartman: „Chyba tak miało być”

Malwina Hartman, jak już informowaliśmy została nową zawodniczką MKS PR Urbis Gniezno. 25-letnia skrzydłowa, ma swoim doświadczeniem w najwyższej klasie rozgrywkowej dać jakość gnieźnieńskiej ekipie.

Po czterech latach spędzonych w Zagłębiu Lubin, Malwina Hartman przenosi się do Gniezna. Jest jedną z trzech nowych twarzy, które będziemy od nowego sezonu oglądać w barwach żółto-czarnych na parkietach Superligi. Dlaczego zdecydowała się przyjąć ofertę beniaminka? – Dla mnie priorytetem jest regularna gra, a po czterech sezonach spędzonych w Lubinie potrzebowałam zmiany – mówi naszemu portalowi. – Przychodząc tutaj, mam nadzieję być ważniejszą częścią drużyny i miejscem, gdzie będę mogła realizować wyznaczone cele. Chcę się ciągle rozwijać, a w Lubinie nie miałam do końca takiej szansy. Poza tym Gniezno gdzieś ciągle przewijało się w trakcie mojej kariery. Przyjeżdżałam tutaj często na różne turnieje, Gniezno przyjeżdżało do nas i odkąd pamiętam, klub ciągle pnie się ku górze i rozwija. Więc to może nie jest przypadek, że to miasto i ten klub krążyły wokół mnie wcześniej? Ja potrzebowałam więcej grania, Gniezno potrzebowało zawodniczki, więc fajnie się ułożyło. Chyba tak miało być.

Pochodząca z Kwidzyna szczypiornistka chwali gnieźnieński ośrodek, za ogromny postęp, który zrobił w ostatnich latach. Jak dodaje, chce być częścią tak ambitnego projektu. – To widać, jaka jest tutaj chęć wspięcia się jeszcze wyżej, rozwoju, zdobywania nowych celów. Działacze, trenerzy, zawodniczki – wszyscy się niesamowicie starają i to mi bardzo imponuje. Dobrze zostałam przyjęta przez zespół, więc oceniam początek bardzo pozytywnie. Na pewno nowością dla mnie będzie to, że jestem jedną ze starszych zawodniczek i nie uważam, że będziemy odbiegać od innych. Widzę już jak dziewczynom się chce, a takim czymś można bardzo wiele osiągnąć – kończy Hartman.

fot. WP SportoweFakty.pl

20 lipca 2022 | 18:02

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *