Turniej mistrzyń nie dla Gniezna. Jak ustaliliśmy, związek zadecydował, że żaden z klubów który awansuje do najważniejszej imprezy roku w 1.lidze kobiecego szczypiorniaka, nie wystąpi w roli gospodyń.
Za niecały miesiąc czeka nas największe w historii gnieźnieńskiej piłki ręcznej wydarzenie. W tzw. turnieju mistrzyń z udziałem trzech najlepszych drużyn grup A,B i C, zagra MKS PR Urbis Gniezno. Na trzy fantastyczne drużyny, które doznały w tym roku maksymalnie jednej porażki (MKS jako jedyny jest niepokonany) czekać będzie tylko jedna przepustka do Superligi. Nie będzie więc miejsca na potknięcie, a własna hala byłaby ogromnym atutem dla każdej ekipy.
Od kilku tygodni trwają więc spekulacje, gdzie rozegrany zostanie finał i czy jest szansa, że będzie to Gniezno. Początkowo w zakulisowych rozmowach słyszeliśmy, że hala im. Mieczysława Łopatki będzie pierwszym wyborem, jednak w tej chwili sytuacja zmieniła się. Jak ustaliliśmy, turniej mistrzyń nie odbędzie się na 99% w Gnieźnie. Nie odbędzie się też w żadnym ośrodku, który do tej imprezy awansuje, a więc mowa o Ruchu Chorzów i kimś z dwójki – Varsovia Warszawa, AZS AWF Warszawa (ta druga ma jeszcze zaległy mecz do rozegrania). Gdzie zatem się odbędzie? Lokalizacja nie jest jeszcze wybrana, ma to jednak być neutralny teren. Decyzja zapadnie już niebawem.
0 komentarzy