Wysokiej porażki doznali piłkarze Mieszka w spotkaniu 2.kolejki III ligi. Na własnym boisku przegrali z wągrowiecką Nielbą aż 0-6. – Żal mi tych młodych chłopaków. Starałem się ich pocieszyć. Jeśli ten zarząd nie zatrudni doświadczonych graczy, zespól Mieszka spadnie z ligi z zerowym dorobkiem punktowym – powiedział nam były zawodnik Mieszka, a obecnie Nielby, Michał Steinke. Doświadczony zawodnik skierował też piękne słowa, w stronę załamanych rozmiarami porażki gnieźnian.

To miał być pierwszy sprawdzian formy nowego „młodego Mieszka”. Nie licząc inauguracji na trudnym terenie z Kotwicą, mecz przed własną publicznością z rywalem zza miedzy, miał dać odpowiedź, na co stać biało-niebieskich. Nielba została przecież rozmontowana totalnie przez rezerwy Pogoni Szczecin przegrywając u siebie 1-5, więc jej forma też póki co nie budziła respektu. Wszystko zweryfikowało jednak boisko, bo goście nie rzucili może kibiców na kolana, jednak z chirurgiczną precyzją wykorzystywali najmniejsze błędy naszej defensywy.

Po meczu rozmawialiśmy m.in z Michałem Steinke, byłym filarem obrony Mieszka, a obecnie zawodnikiem Nielby. Jak mówi, pocieszał gnieźnieńską młodzież, jest jednocześnie zszokowany sytuacją w Gnieźnie. – Żal mi chłopaków po meczu. Niektórzy widziałem doskonale schodzili ze łzami w oczach. Starałem się ich pocieszyć, że w zeszłej kolejce to my przegraliśmy 5:1, więc powiedziałem, że głowa do góry i trzeba walczyć dalej nie poddawając się. Wielu z nich było przy pierwszej drużynie, ale wciąż brakuje im ogrania i doświadczenia. Tak naprawdę jedynymi zawodnikami z większym doświadczeniem są Miłosz Brylewski i Dawid Urbaniak.

Steinke dodaje, że jeśli gnieźnieński zarząd nie zdecyduje się na szybkie zakontraktowanie doświadczonych piłkarzy, sezon zakończy się totalną katastrofą. – Uważam że ci młodzi chłopcy zostali rzuceni na glęboką wodę. Temu zespolowi od zaraz jest potrzebnych czterech zawodników z doświadczeniem, żeby ogrywać resztę młodych chłopaków w których jest bardzo duży potencjał. To jest mój trzeci sezon w trzeciej lidze i uważam, że jeżeli zarząd nie zmieni swojego podejścia i nie pomoże zatrudnić doświadczonych zawodników to skończy się to kompromitacją… i zespol spadnie z ligi z zerowym dorobkiem punktowym! Sam trener nie jest w stanie nic zrobić nie mając ludzi ogranych. Jestem zszokowany jak w 12 miesiecy mozna zepsuć wszystko co budowało się przez 4 lata. Żal było by patrzeć jak za chwilę, Mieszko może wrócić tam gdzie bylo…

Życzyłbym kibicom, żeby Mieszko miało mocną drużynę walczącą o czołowe lokaty. Chciałem też podziękować kibicom Mieszka i Nielby za super doping i nie odwracanie się od drużyny – zakończył Michał Steinke.

fot. Archiwum SG