Pod koniec ubiegłego roku wybuchła mała afera związana z likwidacją jednej spośród grup Akademii Mieszka Gniezno. Rodzice nie chcieli, by połączono roczniki 2002 i 2003, argumentując że część dzieci skończy przygodę z piłką nożną i nie będzie miała zajęcia. Teraz pojawiają się już pozytywne komentarze.
Dotarły do nas informacje, że pomimo wcześniejszej krytyki zmian, obecnie rodzice i zawodnicy połączonych roczników 2002 i 2003 są zadowoleni z decyzji klubu i chwalą nowego trenera Bartosza Kapsę.
– Mogę potwierdzić, że syn jest bardzo zadowolony, z ogromną chęcią uczęszcza na treningi tym bardziej, że pan Bartosz Kapsa potrafi zmotywować chłopców do działania, czują w nim wielkie wsparcie. Treningi odbywają się w poniedziałek, wtorek, środę, czwartek + w sobotę jest basen i w niedzielę sparing. Godziny treningów od 20:00-21:30, więc odbieram syna tuż przed 22:00. Mimo późnych godzin, jego motywacja uczestnictwa w treningach wzrosła o 200% – mówi pani Katarzyna, matka jednego z podopiecznych trenera Kapsy.
Wygląda zatem na to, że ubiegłoroczna panika związana z połączeniem dwóch grup była w dużym stopniu przesadzona. Obecnie nie docierają do nas głosy niezadowolenia z tego tytułu.
0 komentarzy