Piłkarze Mieszka lada chwila wyprowadzą się ze swojego trawiastego boiska przy Strumykowej. Decyzja zapadnie jeszcze w tym miesiącu, a ma to związek z planowaną budową bieżni lekkoatletycznej.
Milionowa dotacja Marszałka Województwa Wielkopolskiego była w minionym tygodniu przysłowiowym „game changerem”. Biegacze najprawdopodobniej dostaną czterotorową bieżnię (sześć torów na prostej), a piłkarze… czasowy nakaz wyprowadzki. Decyzja wprawdzie nie jest jeszcze w 100% pewna, ale wydaje się ona tylko formalnością. Prezydentowi Gniezna brakuje bowiem jeszcze około 600 tysięcy złotych do realizacji inwestycji i te pieniądze trzeba będzie w budżecie znaleźć. Najbliższa okazja do tego już pod koniec kwietnia podczas sesji i jeśli radni podzielą zdanie włodarza, decyzja o budowie zapadnie od razu. Co to oznacza?
Inwestycja zmusi do czasowej wyprowadzki ze stadionu piłkarzy Mieszka. Na około sześć miesięcy przeniosą się oni na sztuczną murawę przy Strumykowej, która jest przystosowana do rozgrywania meczów ligowych. Jest jedno „ale”. Weryfikator zakwestionował ruch na samej ulicy, przez co najprawdopodobniej będzie musiała ona być na ten okres wyłączona z ruchu samochodowego. Biało-niebiescy na górnym boisku będą rozgrywać mecze do października.
0 komentarzy