Nie udało się podtrzymać remisowej passy piłkarzom Mieszka. Po dwóch z rzędu, tym razem Gwardia Koszalin szczęśliwie wywiozła komplet punktów ze Strumykowej wygrywając 1-0
Młodzi mieszkowcy zaskoczyli ostatnio ambicją i wolą walki, która została nagrodzona długo oczekiwanymi punktami. W meczu z Gwardią aż do samego końca wydawało się, że biało-niebiescy znów dopiszą do tabeli jeden punkt, jednak piłka bywa brutalna o czym dobitnie się przekonaliśmy. Gdy po dobrych 90 minutach trzeba wyjmować piłkę z siatki już po regulaminowym czasie gry, każdy ma prawo załamać się z rozpaczy. Problemem okazała się 92 minuta, gdy po atomowym wybiciu piłki z własnego pola karnego bramkarza Gwardii piłkę przejął Adam Gross i prostym kopnięciem pokonał naszego goalkeepera.
Mieszko Gniezno – Gwardia Koszalin 0-1
Bramka: 92’ Gross
fot. archiwum SG
0 komentarzy