Boisko w Owieczkach z roku na rok nabiera coraz lepszego wyglądu. Niedawno doczekało się długo wyczekiwanych siedzisk i ogrodzenia, a w planach jest nawet oświetlenie boiska!
Coraz więcej dzieje się wokół boiska w Owieczkach. Ten jeden z najmłodszych ośrodków piłkarskich w naszym regionie, ma z każdym sezonem coraz większe ambicje, by unowocześniać swoją bazę. Właśnie oddano małą trybunkę dla widzów, która w końcu zaspokoi potrzeby miejscowych sympatyków. Jeszcze niedawno musieli opierać się choćby… o własne samochody. – Nasi kibice będą mogli w końcu wygodnie usiąść i oglądać nasze mecze. Dotychczas nie mieli w zasadzie żadnych warunków do tego (zdjęcie poniżej). W ostatnim czasie zostały zamontowane nowe krzesełka w liczbie 60 sztuk i ogrodzenie, brakuje tylko furtek. Cała inwestycja została sfinansowana przez gminę Łubowo, która jest właścicielem obiektu. Jej koszt oscylował w okolicach 15 tysięcy złotych – mówi naszemu portalowi Mateusz Ciesliński, prezes i zawodnik WKS-u.
Na sezon 2020/21 drużyna posiada warunkową licencję od WZPN-u, ale po wykonaniu ogrodzenia jest spora szansa na normalną licencję na owieczkowski obiekt. Sprawę ułatwiłaby jeszcze większa inwestycja, która marzy się działaczom. – Nasz klub ma plan, żeby za kilka lat zostało zamontowane oświetlenie murawy. Wszystko uzależnione jest oczywiście od wielu czynników, ale wniosek w tej sprawie został już złożony w urzędzie gminy. Na początku przyszłego roku chcemy też wykonać sektor dla kibiców gości i utwardzić podłoże w budkach dla rezerwowych. Chciałbym przy tej okazji podziękować kilku osobom. Obecny stan obiektu to wielka zasługa m.in wójta Andrzeja Łozowskiego, który wspiera nas od początku działalności (2012 rok), Marka Kropidłowskiego (honorowy prezes klubu), działaczy, zawodników, Artura Godka (klubowy greenkeeper) i Tomasza Jaworskiego – dodaje sternik „Owiec”
0 komentarzy