Dawno nie oglądaliśmy tak okazałego zwycięstwa Mieszka przy Strumykowej. Dziś w meczu 8.kolejki gospodarze rozgromili Koronę Piaski 7-2.
Początek nie zapowiadał tego, co miało się dziś wydarzyć po ostatnim gwizdku sędziego. Goście otworzyli wynik meczu już w 1.minucie, gdy po strzale Jakuba Nowaka zdezorientowany Patryk Szafran musiał wyciągnąć piłkę z bramki. Szok był jeszcze większy, gdy osiem minut później Korona znów trafiła po trafieniu Piotra Sarbinowskiego.
Nasi otrząsnęli się na szczęście szybko, bo już dwie minuty później, po zagraniu Bzdęgi, kontaktową bramkę zdobył Jakub Hoffmann. Ten sam gracz w 22.minucie doprowadził do wyrównania, gdy po podaniu Bogajewskiego, celnie uderzył z około ośmiu metrów. Gnieźnianie nie zamierzali zwalniać i już po chwili było 3-2, gdy piękną bramkę zdobył Michał Mól. Łukasz Bogajewski znów skutecznie przedostał się w obręb pola karnego, wycofał piłkę do wbiegającego Móla i Mieszko w końcu objął prowadzenie. Biało-niebiescy podwyższyli prowadzenie jeszcze przed przerwą, gdy w 41.minucie sam Bogajewski wykorzystał fatalny błąd obrońców przyjezdnych. Pomocnik Mieszka przejął piłkę i w sytuacji sam na sam nie spudłował.
Po przerwie dalej aktywniejsi byli miejscowi, a strzelanie zaczął Tomasz Bzdęga do którego dotarła piłka na dalszym słupku po dośrodkowaniu z rzuty rożnego. Uderzył nie do obrony pod poprzeczkę. Obrona gości coraz częściej nie bardzo wiedziała jak bronić dostępu do własnej bramki i jeszcze dwukrotnie dała się złamać. W 75 minucie Miłosz Wachoń na raty zdobył szóstego gola. Minął na prawym skrzydle obrońcę i pierwsze uderzenie wybronił bramkarz, jednak przy powtórce był już bezradny. Strzelanie zakończył w 79. minucie Tomasz Kaźmierczak, który po kolejnym fatalnym błędzie obrony Korony, wpadł w pole karne i mocnym strzałem zamknął wynik meczu.
Mieszkowcy po tym zwycięstwie mają 16 punktów i zajmują 3.miejsce w tabeli. Do prowadzącej Nielby tracą trzy oczka.
Mieszko Gniezno – Korona Piaski 7-2 (4-2)
Bramki dla Mieszka: Hoffmann 11, 22, Mól 35, Bogajewski 41, Bzdęga 57, Wachoń 75, Kaźmierczak 79
0 komentarzy