Ekstraliga Żużlowa po raz drugi wydała negatywną opinię Unii Tarnów dotyczącą akcesu do 2.Metalkas Ekstraligi. To w zasadzie przesądza już o wszystkim, choć klub może się jeszcze odwołać.
Wielomilionowe długi, opłakany stan infrastruktury stadionowej – to po krotce wnioski z opublikowanego przed chwilą raportu Ekstraligi dot. Unii Tarnów. Potwierdza się tym samym to, co pisaliśmy wczoraj iż Start Gniezno może być już niemal pewnym zaproszenia na zaplecze Ekstraligi. Jeśli oczywiście m.in sam domknie finansowo ten sezon. Oto pełny komunikat:
„Przeprowadzony audyt finansów klubu Unia Tarnów Żużlowa Sportowa Spółka Akcyjna wykazał kilkumilionowe zadłużenie w stosunku do zawodników startujących w tym klubie w sezonie 2024.
Jednocześnie ze względu na występujące braki w dokumentacji audytor nie mógł ocenić wiarygodności finansów klubu w zakresie pozostałych jego zobowiązań oraz prowadzonej działalności operacyjnej. Przeprowadzona Inspekcja infrastrukturalna wykazała brak zasilania elektrycznego na obiekcie oraz miejscami opłakany stan urządzeń klubu oraz ich brak w elementach niezbędnych dla rozgrywek ligi zawodowej. – Z raportu widać lata zaniedbań i niszczenia tego obiektu – podkreślił Ryszard Kowalski wiceprezes Zarządu Ekstraligi Żużlowej, członek Zespołu Licencyjnego PZM.
W związku z powyższym ze względu na wykazane zadłużenie, brak możliwości całościowej oceny wiarygodności finansowej klubu oraz brak odpowiedniej infrastruktury stadionowej w dniu dzisiejszym (10.10.2024) Ekstraliga Żużlowa sp. o.o. podjęła ponownie decyzję o negatywnej rekomendacji dla klubu awansującego do rozgrywek 2. Ekstraligi w sezonie 2025.
– Ekstraliga Żużlowa przy podejmowaniu decyzji kieruje się wyłącznie dokumentami otrzymanymi w procesie weryfikacji, w tym w szczególności raportem biegłego rewidenta i raportem z inspekcji infrastrukturalnej. Informacje medialne o starcie klubu w rozgrywkach Metalkas 2. Ekstraligi nie mają na ten moment potwierdzenia w dokumentach. jakie otrzymaliśmy i w takim stanie klub nie może zostać dopuszczony do rozgrywek – stwierdził Ryszard Kowalski.
Decyzja Ekstraligi Żużlowej nie jest prawomocna, klubowi przysługuje odwołanie do Prezydium Zarządu Głównego PZM w terminie 7 dni od daty jej otrzymania.
0 komentarzy