Niecałe dwa miesiące – tyle czasu zostało do turnieju o „Koronę B.Chrobrego”, który powraca do kalendarza w Gnieźnie w najlepszym wydaniu. Zawody odbędą się w niedzielę, 6 kwietnia, a nad ich przebiegiem czuwać będzie m.in firma One Sport, organizator turniejów SEC, Best Paris, IMŚJ, czy spotkań Polska – Reszta Świata. To oznacza jedno – emocje na najwyższym poziomie. O pierwszych szczegółach rozmawialiśmy z prezesem zarządu One Sport, Karolem Lejmanem.
Hubert Maciejewski/SportoweGniezno.pl: Jeśli One Sport zabiera się za turniej w Gnieźnie, znaczy że to będzie w końcu turniej przez wielkie „T”
Karol Lejman/One Sport: Dokładnie tak będzie. Bardzo się cieszymy, że otrzymaliśmy zaproszenie do współpracy przy tak wyjątkowej okazji, bo to dla nas wielki zaszczyt i nobilitacja. Będzie to wyjątkowy rok w Gnieźnie i dziękuję raz jeszcze przy tej okazji panu prezydentowi i wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Na pewno do całej historycznej otoczki dodamy trochę naszego doświadczenia i wspólnie z miastem i klubem, wrócimy do najlepszych lat tych zawodów. Będą co już zdradziliśmy wielkie nazwiska, telewizja, to będzie najlepszy jaki można sobie wyobrazić start sezonu w Gnieźnie i Polsce
Czy turniej o „Koronę Chrobrego” możemy nazwać taką przykurzoną marką?
Można by to tak ująć. Nie wiem, czy to pobyt Startu w najniższej lidze trochę ten turniej jak określiłeś „przykurzył”, ale nie czas i miejsce aby się nad tym zastanawiać, ale aby go wskrzesić na lata. To jest idealny moment, aby w roku, gdy będą tutaj wielkie obchody, wpisać go z powrotem w kalendarz. Na stałe już
Turniej ma mieć wyjątkową obsadę co wiemy, więc przygotowania do niego idą już pełną parą rozumiem?
Zdecydowanie. Pracujemy już nad szczegółami od kilku tygodni, bo musimy go „opakować” zarówno pod kątem zawodniczym, organizacyjnym, komunikacyjnym, jak i całej otoczki wokół niego. Szkieletem są oczywiście zawodnicy, których już częściowo zdradziliśmy: Łaguta, Doyle, Vaculik, Dudek, bracia Pawliccy, Przyjemski, Oskar Fajfer i zawodnicy Startu. Będzie ich więcej, a resztę zdradzimy nieco później. Termin tych zawodów zresztą już widzimy interesuje wielu żużlowców, więc z tym nie będzie problemu. Każdy przy takiej obsadzie będzie chciał się sprawdzić, tym bardziej, że będzie to tuż przed startem rozgrywek
Patrząc na te nazwiska na myśl przychodzi jedno – to będzie drogi turniej
Oczywiście, nikt tu za darmo nie przyjedzie. On musi kosztować, bo każdy ma świadomość ile życzą sobie topowi zawodnicy. Każdy ma swoje stawki nawet za turnieje towarzyskie, bo też ponosi koszty przyjazdu tutaj. My musimy spiąć ten budżet i nie patrzeć ile kto żąda. Cieszymy się, że przy współudziale miasta Gniezna i Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, mamy dużo łatwiejsze zadanie
Z jakimi nadawcami negocjujecie? Czy możemy zdradzić na jakim kanale kibice, którzy nie przyjdą na stadion obejrzą turniej?
Jesteśmy na ostatniej prostej i lada chwila to ogłosimy. Mamy zainteresowane dwie stacje i chodzi już tylko o szczegóły. Musimy ustalić detale, jak choćby godzina zawodów i wtedy będziemy mogli ogłosić
Oby to nie był jednorazowy „strzał” przy okazji jubileuszu….
Musimy wszyscy, wszystko zrobić, aby tak było
Dziękuję za rozmowę
0 komentarzy