Ostre strzelanie urządzili sobie dziś piłkarze Mieszka. Przy Strumykowej rozgromili Jarotę Jarocin 7-0!!
Miły wielkanocny prezent ufundowali trenerowi i kibicom piłkarze Mieszka. Takiego strzelania dawno już nie było w Gnieźnie, a „ofiarą” była Jarota. Zaczęło się w 19. minucie po dobitce z rzutu wolnego Adama Koniecznego. W 30.minucie podwyższył Brylewski precyzyjnym uderzeniem z kilkunastu metrów po ziemi. Trzeciego gola przepięknym trafieniem w lewy górny róg zaliczył znów Konieczny i takim wynikiem zawodnicy zeszli do szatni.
Po wznowieniu już pierwsza akcja zakończyła się czwartym golem, gdy sprytem w polu karnym wykazał się Oliwier Niklas. Strzelanie zakończył Zimmer po regulaminowym czasie, wczesniej Poterski strzelił dwukrotnie do siatki. Najpierw wymanewrowując w 80. minucie w polu karnym obrońcę Jaroty, a po chwili precyzyjnie trafił w długi róg bramki z lewej strony pola karnego.
0 komentarzy