Dawid Frąckowiak odszedł z poznańskiej Warty. Jego przygoda z pierwszoligowcem była wyjątkowo krótka.
Gnieźnianin po raz drugi objął stanowisko dyrektora sportowego w Warcie i tym razem była to krótka przygoda. Poprzednio pracował w klubie w sezonie 2018/19, teraz spędził tam pół roku. Dlaczego tak krótko? Poszło o wizję budowy zespołu, a powody zdradził sam zainteresowany.
– Po wielu dniach przemyśleń i rozważań podjąłem jedną z trudniejszych decyzji w swojej przygodzie zawodowej — postanowiłem zakończyć pracę w Warcie Poznań. O swojej decyzji poinformowałem władze klubu na początku lutego. Powód tej decyzji jest dla mnie bardzo ważny. Osoby, które mnie znają, wiedzą, że zawsze kieruję się swoimi wartościami i zasadami. Nie potrafię być częścią czegoś, z czym się nie zgadzam i z czym nie potrafię się utożsamić. To również wpłynęło na to, że w ostatnich tygodniach nie udało mi się zrealizować wielu rzeczy w sposób, w jaki oczekiwali ode mnie kibice Warty – czytamy na jego profilu facebookowym.
Warta po spadku z Ekstraklasy radzi sobie z każdym sezonem coraz gorzej. Teraz czeka ją batalia o utrzymania 1.ligi
Fot. Warta Poznań
0 komentarzy