Piłka nożna

Mieszko - Huragan 1-1
Polonia Ch. - Mieszko 0-0
Mieszko - Wiara Lecha 2-2

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

AG Gdańsk - MKK 77-91
MKK - Basket Gorzów 108-82
Kruszwica - MKK 69-100

Piłka ręczna

MKS - FunFloor 31-31
Szczypiorniak - Grunwald II 29-29
MKS - Zagłębie 18-31

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Czy to jest powód „zjazdu” w meczu z Wybrzeżem?

Kevin Fajfer nie jest jeszcze w optymalnej formie, podobnie jak kilku innych zawodników Startu. Z Opola przywiózł 6+1, w Gnieźnie zaczęło się fantastycznie od trzech zwycięstw, a skończyło słabo. Widać więc, że do stabilizacji jeszcze potrzeba czasu, a on sam przyznaje, że sporym problemem dla niego jest o dziwo własny tor. – Znałem ten tor, ale w ubiegłym roku – w tak zaskakujących słowach tłumaczy nam ostatnie wydarzenia z Wrzesińskiej.

Mecz z Wybrzeżem jest już historią, ale dobrze byłoby z tej historii wyciągnąć konstruktywne wnioski. Gnieźnianin jak większość zawodników Startu przeplatał dobre biegi gorszymi, stąd raz jeszcze pytaliśmy – co jest tego przyczyną? Odpowiedź którą usłyszeliśmy, może być z jednej strony zaskakująca, z drugiej może tłumaczyć, dlaczego gospodarze pogubili się w drugiej fazie zawodów. – Ten tor nie jest taki sam jak przed rokiem, ja go znałem ale w poprzedniej wersji – usłyszeliśmy. – Po zimowej dosypce mam pewne problemy, powiem wprost. Jest kłopot ze znalezieniem dobrej prędkości i dużo trenuję, aby znaleźć ten złoty środek. Dla mnie na dziś jest to mały kłopot, ale biorę to jako taki jeszcze początek sezonu. Ważne jest, że zespołowo wygrywamy, a ja wierzę że to są tylko moje przejściowe kłopoty i inni też uporają się ze swoimi. Nie ma co na razie krzyczeć, mówić o bonusach, bo w Gdańsku możemy wykręcić jeszcze lepszy wynik. 

Jedynym zawodnikiem, który sygnalizuje wysoką dyspozycję jest Sam Masters, nie zawodzą też juniorzy. W Na Łotwie przekonamy się, czy swoją szansę wykorzysta też Bastian Pedersen, który ma jechać od pierwszych biegów. – Na pewno musi się skład wykrystalizować i nie możemy wiecznie rotować. Wrzucanie na 12 bieg Bastiana nie jest dla niego łatwe i gdyby on już potrafił wygrywać wchodząc w tak późnej fazie meczu, byłoby to wielkim osiągnięciem. Inna kwestia jest taka, że trzeba jeszcze poważniej podejść do treningów przed ważnymi meczami w Gnieźnie i każdy musi się zjawić przynajmniej w piątek, bo tak punktów tracić już nie możemy – dodaje z kolei prezes Startu, Paweł Siwiński.

24 kwietnia 2025 | 17:40

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *