W naszym mieście obecnych jest wiele sportów, które na co dzień są pomijane. W związku z tym chcemy Wam je przybliżyć. W tym materiale zajmiemy się downhillem. Brzmi kompletnie abstrakcyjnie? Żaden problem, wszelkie wątpliwości rozwieje Hubert Chodzicki z Gniezno Downhill Team.
Mateusz Domański, SportoweGniezno.pl: Zacznę od najprostszego pytania – czym jest downhill?
Hubert Chodzicki, Gniezno Downhill Teahm: Downhill to inaczej ekstremalna odmiana kolarstwa górskiego, która polega na zjeździe w dół wyznaczoną trasą, zawierającą rożne przeszkody, jakimi są kamienie, korzenie oraz hopy. W Gnieźnie jest to mało rozpoznawalny sport, lecz na ulicach widać coraz więcej dzieciaków, które jeżdżą takimi rowerami.
Skąd się wziął pomysł na utworzenie Gniezno Downhill Team?
– Pomysł na utworzenie Gniezno Downhill Team zrodził się w roku 2015. Wszyscy znaliśmy się już wcześniej, lecz dopiero wtedy postanowiliśmy pokazać, że w Gnieźnie nie tylko gra się w piłkę nożną. Chcieliśmy podzielić się naszą pasją, zakładając właśnie Gniezno Downhill Team. Po pewnym czasie zainteresował się nami sklep MJ-Sport, który udostępnia nam sprzęt do nagrywania. Od czerwca tego roku zaczęliśmy aktywnie uczęszczać na siłownię w celu przygotowania do zawodów, bo do zjazdu w dół potrzebna jest kondycja, jak i siła na podciąganie roweru na zakrętach czy korzeniach. Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować siłowni Szymański Fitness, która nam to umożliwia.
Ilu was jest? Czy do grupy mogą dołączyć nowe osoby?
– Jest nas łącznie osiem osób i jesteśmy zamkniętą grupą, która jeździ w takim składzie od początku.
Gdzie jeździcie?
– Jeździmy w okolicach Gniezna – po lokalnych trasach, natomiast staramy się jak najczęściej wyjeżdżać w góry na zawody. Nie są to jednak tanie wyjazdy i nie możemy być na wszystkich, ale staramy się uczestniczyć w tych najważniejszych – mistrzostwach Polski, które w tym roku odbyły się w Międzybrodziu Żywieckim na górze Żar, corocznym Joy Ride Bike Festiwal w Kluszkowcach czy chociażby zawodach organizowanych w Koronowie pod Bydgoszczą i na Dolnym Śląsku na górze Dzikowiec. W sezonie 2018, oprócz wyżej wymienionych miejsc, mamy w planach być na wszystkich rundach Pucharu Polski.
Gniezno Downhill Team w akcji:
Jak wyglądają kwestie sprzętowe? Ile kosztuje rower przystosowany do downhillu?
– Downhill nie jest tanim sportem. Cena roweru, który jest przystosowany do tej dyscypliny, zaczyna się w granicach 4000 zł, mówimy oczywiście o używanym rowerze. Poza rowerem potrzebny jest także kask, jak i ochraniacze kolan, łokci, klatki piersiowej oraz kręgosłupa.
Czy trzeba spełniać jakieś kryteria wstępne, by móc zacząć uprawiać tę dyscyplinę?
– Myślę, że jakichś wstępnych kryteriów nie trzeba spełniać. Wystarczy chcieć trenować i przede wszystkim się nie poddawać, co zdarza się niestety niektórym po upadku.
Jak często jeździcie? Czy downhill można uprawiać o każdej porze roku i w każdych warunkach?
– Jeździmy najczęściej, jak się da, lecz wiadomo, że szkoła czy praca nie pozwalają nam robić tego codziennie. Sezon trwa praktycznie cały rok – dopóki nie spadnie śnieg. W okresie zimowym, gdy pogoda nie pozwala na jazdę, z roweru przerzucamy się na siłownię – w celu jeszcze lepszego przygotowania się do nadchodzącego sezonu.
Dlaczego warto uprawiać downhill?
– Myślę, że jest to sport zapewniający dużo frajdy, jak i adrenaliny. Wychodząc na rower nie tylko możemy się odstresować, ale także spotkać ze znajomymi i dobrze spędzić czas, robiąc to, co jest naszą pasją.
0 komentarzy