Piłka nożna

Golina - Mieszko 0-1
Mieszko - Korona 1-1
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

MKK - GAK Gdynia 94-65
Arka Gdynia - MKK 50-95
Elbląg - MKK 74-71

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 18-31
Gwardia - Szczypiorniak 42-35
SPR - Szczypiorniak 30-25

Futsal

Łowicz - KS 3-3
KS - Konin 4-2
Bojano - KS 9-2

Dramat pochodzącej z Gniezna biegaczki podczas IO w Paryżu

Ogromny dramat przeżyła Marika Popowicz Drapała podczas IO w Paryżu. Urodzona w Gnieźnie zawodniczka doznała kontuzji i nie wystartowała w finale biegu mieszanego 4x400m.

Popowicz to aktualna halowa mistrzyni Polski i wicemistrzyni na otwartych stadionach na 400m. Lekkoatletka miała być motorem napędowym sztafety i przed chwilą stawić się w finale mieszanego biegu 4x400m IO w Paryżu.

Niestety, stał się najgorszy koszmar, jaki można sobie wyobrazić. Krótko przed biegiem doznała kontuzji i została w ostatniej chwili zastąpiona. Jeszcze kilka dni temu pisała: „Za mną solidne trzy tygodnie treningów, pierwszy raz myślę, że nie mogłem zrobić nic lepiej”

Polska sztafeta nie nawiązała walki i zajęła dalsze miejsce. Finał wygrały Holenderki, którym do rekordu świata zabrakły 0,02 sekundy.

03 sierpnia 2024 | 19:25

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *