Gdy na 8. sekund przed ostatnią syreną Jakub Nowak trafia rzut za 2 pkt dla Sokoła wiadomo było, że trzeba rzucić zza lini 6,75m by cieszyć się z kompletu punktów. Niestety nie udało się znaleźć drogi do kosza i kolejny raz w tym sezonie, Orły wracają z niczym.
Thriller, dreszczowiec – to słowa, które najczęściej w tym sezonie pasują do opisu spotkań gnieźnieńskich koszykarzy. Nie inaczej jest tym razem. Sklep Polski MKK po fatalnym meczu u siebie z Obrą Kościan, chciał się zrehabilitować i był bardzo bliski by tego dokonać. W dzisiejszym meczu (sobota, 20 stycznia) w Międzychodzie zawodnicy zostawili na parkiecie ogromnie dużo serca i poświęcenia. Zabrakło trochę szczęścia…
Zaczęło się od prowadzenia MKS-u (7-3), który jednak na tym wyniku się zaciął. Po kilku dobrych akcjach to MKK objął prowadzenie (7-13), które kontrolował całą I kwartę. Najwyższe miał na 3:29 min. przed końcem (11-19). Było to dobre otwarcie przyjezdnych, którzy dobrze wyglądali na obwodzie rzucając trzykrotnie za 3 pkt.
II kwarta rozpoczęła się lepiej dla gospodarzy, którzy po 4 minutach objęli drugi raz prowadzenie w meczu (32-31). MKK skutecznie odpowiedział jednak rzutami za 2pkt. Marka Sobkowiaka i za 3pkt. Marcina Nocka i znów zbudował sobie kilkupunktową przewagę (32-37). Tuż przed przerwą gnieźnianie dali się dojść gospodarzom i na tablicy mieliśmy wynik 37-38
Trzecia kwarta okazała się koszmarem gnieźnian – znanym ze środowego meczu z Obrą. Tuż po przerwie trafił wprawdzie Michał Szydłowski, jednak na długie minuty goście zapomnieli jak dziurawi się kosz. Przez ponad 7 minut (!) nie potrafili zakończyć akcji punktami, co drogo ich kosztowało. Z wyniku 37-40 zrobiło się 49-40 i znów trzeba było wykrzesać z siebie maksimum wysiłku. Ostatecznie za sprawą fauli MKS-u i celnym rzutom osobistym goście zniwelowali nieco stratę przed ostatnią częścią (54-48)
Ostatni akcent spotkania to już prawdziwa wymiana ciosów, bo wynik cały czas oscylował wokół remisu. Gnieźnianie po trafieniu za 3 pkt. Emila Rau na 1:30 min. przed zakończeniem i zebraniu piłki w ataku, mogli zapewnić sobie spokojniejszą końcówkę. Niestety Wojciech Pawełczyk nie trafił swojego rzutu na 30. sek. przed końcem, a w odpowiedzi 22 sekundy później, gospodarze byli w euforii po celnej „dwójce” Jakuba Nowaka. Gnieźnianom nie udało się już doprowadzić do remisu i kolejny raz w tym sezonie przegrali o przysłowiowy „włos”. Gospodarze przy ogólnej skuteczności 35%, mogą mówić o cudzie, że udało im się wygrać mecz.
Na usprawiedliwienie MKK trzeba powiedzieć, że zagrali w tym meczu w kolosalnym osłabieniu – bez pierwszego rozrywającego Piotra Golasińskiego, kapitana Darka Dobrzyckiego oraz leczącego cały czas kontuzję Szymona Budnikowskiego.
MKS Sokół Międzychód – Sklep Polski MKK 68-66 (21-27, 16-11, 17-10, 14-18)
MKS Sokół – Nowak 15, Rutkowski 13, A.Chodkiewicz 11, Kalinowski 7, Smarzy, Wejman, Zawadzki 6, M.Chodkiewicz 4
Sklep Polski MKK – Sobkowiak 14, Kotwasiński 11, Szydłowski 9, Andrzejewski i Rau 8, Leśniczak 6, Pawełczyk 5, Nocek 3, Szkopiński 2
m | drużyna | pkt | mecze | zw. – por. | dom | wyjazd | pkt. zd. – pkt. str. | różnica | stosunek |
1 | Decka Pelplin | 37 | 19 | 18 – 1 | 7 – 0 | 11 – 1 | 1511 – 1263 | +248 | 1.1964 |
2 | Asseco AMW II Gdynia | 32 | 18 | 14 – 4 | 8 – 1 | 6 – 3 | 1514 – 1305 | +209 | 1.1602 |
3 | BC Obra Kościan | 30 | 18 | 12 – 6 | 5 – 4 | 7 – 2 | 1460 – 1222 | +238 | 1.1948 |
4 | MKS Sokół Międzychód | 30 | 19 | 11 – 8 | 6 – 4 | 5 – 4 | 1429 – 1384 | +45 | 1.0325 |
5 | Domino Inowrocław | 29 | 18 | 11 – 7 | 6 – 4 | 5 – 3 | 1404 – 1314 | +90 | 1.0685 |
6 | SMS PZKosz Władysławowo | 28 | 17 | 11 – 6 | 7 – 4 | 4 – 2 | 1340 – 1196 | +144 | 1.1204 |
7 | Sklep Polski MKK Gniezno | 28 | 18 | 10 – 8 | 5 – 5 | 5 – 3 | 1447 – 1368 | +79 | 1.0577 |
8 | AZS UMK PBDI Toruń | 27 | 18 | 9 – 9 | 6 – 4 | 3 – 5 | 1420 – 1421 | -1 | 0.9993 |
9 | Trefl II Sopot | 26 | 18 | 8 – 10 | 4 – 4 | 4 – 6 | 1269 – 1310 | -41 | 0.9687 |
10 | Politechnika Gdańska | 25 | 17 | 8 – 9 | 5 – 2 | 3 – 7 | 1215 – 1307 | -92 | 0.9296 |
11 | Biofarm Basket Suchy Las | 23 | 18 | 5 – 13 | 4 – 7 | 1 – 6 | 1306 – 1441 | -135 | 0.9063 |
12 | Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne | 22 | 18 | 4 – 14 | 3 – 5 | 1 – 9 | 1287 – 1467 | -180 | 0.8773 |
13 | Stomil Olsztyn | 20 | 17 | 3 – 14 | 3 – 4 | 0 – 10 | 1214 – 1411 | -197 | 0.8604 |
14 | Gryf Goleniów | 15 | 15 | 0 – 15 | 0 – 7 | 0 – 8 | 849 – 1256 | -407 | 0.6760 |
fot. MKS Sokół Międzychód
0 komentarzy