Sezon koszykarski już za nami, ale nasi reprezentanci nie próżnują. Ostatnio brali udział w ogólnopolskim turnieju koszykówki Broken Ball w Iławie. Była to już 14 edycja tego turnieju.
Jest to, można smiało powiedzieć, turniej o najwyższym poziomie 5×5 w Polsce. Nazwiska koszykarzy, którzy uczestniczą lub uczestniczyli w przeszłości w tym turnieju robią wrażenie. Przemek Zamojski, czy Karol Gruszecki to tylko dwa z wielu nazwisk, które przewinęły się już w turniejach organizowanych przez Iławianina Tomasza Woźniaka.
Dwunasty rok z rzędu na BrokenBall wybrała się reprezentacja gnieźnieńskiego MKK, która latem na różnych turniejach występuje pod nazwą Street Fame. Tym razem w skład drużyny Street Fame wchodzili dobrze znani gnieźnieńskim kibicom koszykówki: Szymon Budnikowski, Dariusz Dobrzycki, Piotr Golasiński, Patryk Konwiński i Michał Szydłowski.
Na początek kiedy to każda z 16 drużyn rozegrała po 3 mecze. Warto dodać, że pierwszy dzień był prawdziwym maratonem koszykówki. Mecze rozgrywane były przez 12 godzin, a całemu turniejowi towarzyszyło wiele innych atrakcji (koncerty, skateboard, graffiti, zajęcia fitnes, aerobic). Nasi koszykarze poprzez stosunek małych punktów zakończyli zmagania grupowe na 2 miejscu. Następnego dnia w ćwierćfinale odprawili z kwitkiem utytułowaną drużynę Stelman Warriors, by w półfinale zmierzyć się ze zwycięzcą 13 edycji tego turnieju – drużyną Gringos, która poskładana była z graczy 1 i 2-ligowych. Po bardzo zaciętym spotkaniu Street Fame uległo tylko 2 punktami, przegrywając „przedwczesny finał”. W meczu o 3 miejsce udało się pokonać Full Bull Penga Team różnicą 10 punktów i pozostało tylko odebrać brązowe medale.
Po słabszym początku turnieju, nasi koszykarze rozkręcali się z meczu na mecz, by przegrać nieznacznie z późniejszym triumfatorem turnieju, który uznawany jest za prawdopodobnie najsilniej obsadzony turniej 5 na 5 w Polsce. W składzie oprócz ww graczy występowali jeszcze Łukasz Dobrzycki, oraz Jarosław Pawłowski. Znając Street Fame, za rok będą w końcu chcieli zgarnąć to upragnione złoto!
0 komentarzy