Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Mieszko - Kotwica 2-0
Obra - Mieszko 2-1

Żużel

Stal - Start 57-32
Start - Stal 38-52
Start - Kolejarz 50-40

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Lwów 28-21
MKS - Młyny 27-25
FunFloor - MKS 37-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
Red Devils - KS 7-1
KS - Team 3-1

Cenny remis stelistek w Luboniu

Kolejny mecz o mistrzostwo 1 ligi rozegrały tenisistki stołowe Stelli Niechan Gniezno. Był to mecz derbowy z drużyną LKTS Luvena Luboń, a więc ze szczególnymi emocjami. Drużyny spotkały się po raz pierwszy na tym szczeblu rozgrywek.

Zespół z pierwszej stolicy Polski przez wiele lat występował w tej klasie rozgrywek, a nawet dwukrotnie w Ekstraklasie. Kiedy dwa lata temu nasza drużyna spadła, wówczas awans uzyskał zespół LKTS Luboń. W zespole lubońskim występuje min. Paulina Nowacka, która przez wiele lat reprezentowała zespół z Gniezna. 

Pierwsza runda gier singlowych zakończyła się remisem 2:2. Na pierwszym stole Emilia Kijok pewnie pokonała Zuzannę Sułek 3:1, a Agnieszka Lipska uległa Paulinie Nowackiej 0:3. Na drugim stole Magdalena Drankiewicz po dobrej grze pokonała Joannę Spychała 3:1, a Agata Klabińska po wyrównanym meczu uległa pechowo  w końcówce Natalii Piechota 2:3. Niespodziewanie bardzo pozytywnie zakończyły się gry deblowe. Para; Kijok-Drankiewicz pokonała Nowacką –Chudy Anitę 3:1, a nasza druga para : Klabinska-Zuzanna Lewandowska ograły Piechotę-Sułek 3:2. W tym momencie zrobiło się 4:2 dla stelistek. Wydawało się że zwycięstwo jest blisko. W kolejnej grze Magda Drankiewicz uległa po wyrównanej grze 2:3 Natalli Piechota. Najciekawszy i stojący na wysokim poziomie pojedynek obu liderek wygrała Emila Kijok. Początkowo prowadziła już 2:0 w setach i wydawało się, ze będzie to pewne zwycięstwo. Jednak odnalazła się równie doświadczona Paulina Nowacka doprowadzając do wyrównania 2:2 i prowadzenia w piątym decydującym secie 10:8. Dwa skuteczne serwy Emilii, potem kontynuacja ataku i zwycięstwo 13:11. W ostatnich grach na drugim stole obaj trenerzy wprowadzili zawodniczki rezerwowe. Lubonianka Anita Chudy wygrała z Zuzanną Lewandowską 3:0. Agnieszka Lipska na pierwszym stole nie dala rady młodej Zuzannie Sułek.  A więc ostateczny wynik meczu – remis 5:5. Na pewno był to bardzo wyrównany  mecz i remis jest wynikiem raczej sprawiedliwym.  Oprócz samej możliwości rozegrania meczu w tych trudnych warunkach pandemii cieszy również przyjazna atmosfera obu drużyn. Kolejny mecz stelistki rozegrają za tydzień w Toruniu. 

mat. nadesłany

02 listopada 2020 | 19:16

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *