Piłka nożna

LKS. - Mieszko 1-2
Lipno - Mieszko 2-2
Mieszko - Leszno 2-0

Żużel

Stal - Unia T. 49-41
Start - ....
Start - .....

Koszykówka

MKK - GAK 92-80
MKK - Boruta 73-64
Tarnovia - MKK 82-67

Piłka ręczna

MKS - Zagłębie 25-34
Oleśnicą - Szczypiorniak 30-25
Piotrcovia - MKS 28-31

Futsal

Wenecja - KS 2-3
TAF - KS 5-6
KS - Bojano 4-1

Wybrzeże Gdańsk rozbite. Pokaz mocy Startu Gniezno!

Deklasacja. Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno bez najmniejszego problemu rozprawił się ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk (57:33). Na torze momentami iskrzyło, co z pewnością podobało się kibicom.

Od początku czwartkowego meczu mieliśmy sporo ścigania. To było naprawdę dobre widowisko. W wielu wyścigach oglądaliśmy walkę łokieć w łokieć. Zgromadzeni widzowie na pewno byli usatysfakcjonowani i absolutnie nie narzekali na brak adrenaliny.

Start wyprowadzał szalenie mocne ciosy. Goście natomiast wyglądali jak dzieci we mgle. Gubili się strasznie. Zdunek Wybrzeże Gdańsk miało w tym meczu jedynie przebłyski. Co bardzo wymowne, pierwsze zero na konto czerwono-czarnych powędrowało dopiero w ósmym wyścigu. Zanotował je Marcel Studziński.

W tym biegu poziom emocji był nieco niższy. Później jednak ponownie iskrzyło. To chociażby za sprawą kapitalnego pojedynku z udziałem Oskara Fajfera z Peterem Kildemandem. Zawodnicy powalczyli na łokcie. Ostatecznie górą był obcokrajowiec Wybrzeża, który tego dnia nie punktował zbyt okazale, ale jego szaleństwa blisko bandy były przepiękne.

Już po jedenastej odsłonie dnia było przesądzone, że trzy punkty zostaną w Gnieźnie. Tym samym Start potwierdził, że w tym sezonie jest zdecydowanie mocniejszy od Wybrzeża. Zgarnięcie pełnej puli w dwumeczu mówi samo za siebie. Widok w tabeli też rozwiewa wątpliwości. Gnieźnianie są tam wiceliderem, a gdańszczanie zajmują dopiero szóste miejsce.

W czwartek miejscowi praktycznie nie mieli słabych punktów. Wybrzeże znajdowało się natomiast na drugim biegunie. Tam nie było strzelb. Po prostu przyjezdni spisywali się fatalnie. W wielu wyścigach byli jedynie tłem dla dobrze dysponowanych przedstawicieli ekipy z pierwszej stolicy Polski.

Przed biegami nominowanymi zastanawiało tylko jedno – czy gospodarze dobiją do 60 punktów. Ostatecznie ta sztuka się nie udała. W końcówce bowiem Start delikatnie spuścił z tonu. Tak czy tak triumf podopiecznych Rafaela Wojciechowskiego jest bardzo okazały.

Punktacja:

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno – 57 pkt.
9. Adrian Gała – 11+3 (3,2*,1*,2*,3)
10. Frederik Jakobsen – 10+1 (3,3,2,2*,0)
11. Oskar Fajfer – 10+1 (2*,3,2,3,-)
12. Oliver Berntzon – 7+1 (2,1,1*,3)
13. Timo Lahti – 11+1 (1*,3,3,3,1)
14. Marcel Studziński – 4 (3,1,0)
15. Damian Stalkowski – 4+1 (1!,2*,1)
16. Kevin Fajfer – 0 (0)

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – 33 pkt.
1. Krystian Pieszczek – 8+1 (1,1,3,1,2*)
2. Rasmus Jensen – 7 (3,0,0,2,2)
3. Jacob Thorssell – 5+1 (0,2,2,0,1*)
4. Kacper Gomólski – 3+1 (2,0,1*,0)
5. Peter Kildemand – 8 (0,1,3,1,3)
6. Karol Żupiński – 0 (0,0,-)
7. Alan Szczotka – 2 (2,0,-)
8. Piotr Gryszpiński – 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. (67,07) Gała, O. Fajfer, Pieszczek, Thorssell – 5:1 – (5:1)
2. (67,62) Studziński, Szczotka, Stalkowski, Żupiński – 4:2 – (9:3)
3. (66,30) Jensen, Berntzon, Lahti, Kildemand – 3:3 – (12:6)
4. (66,87) Jakobsen, Gomólski, Studziński, Żupiński – 4:2 – (16:8)
5. (68,18) O. Fajfer, Thorssell, Berntzon, Gomólski – 4:2 – (20:10)
6. (67,34) Lahti, Stalkowski, Pieszczek, Jensen – 5:1 – (25:11)
7. (67,13) Jakobsen, Gała, Kildemand, Szczotka – 5:1 – (30:12)
8. (68,25) Lahti, Thorssell, Gomólski, Studziński – 3:3 – (33:15)
9. (67,55) Pieszczek, Jakobsen, Gała, Jensen – 3:3 – (36:18)
10. (67,00) Kildemand, O. Fajfer, Berntzon, Gryszpiński – 3:3 – (39:21)
11. (67,07) Berntzon, Gała, Pieszczek, Gomólski – 5:1 – (44:22)
12. (66,65) O. Fajfer, Jensen, Stalkowski, Gryszpiński – 4:2 – (48:24)
13. (67,34) Lahti, Jakobsen, Kildemand, Thorssell – 5:1 – (53:25)
14. (67,48) Gała, Jensen, Thorssell, K. Fajfer – 3:3 – (56:28)
15. (67,35) Kildemand, Pieszczek, Lahti, Jakobsen – 1:5 – (57:33)

(ZA WP SF)

17 września 2020 | 19:25

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *