Wyjazd do Poznania okazał się nieudaną delegacją dla hokeistów Stelli. Gnieźnianie wzięli się za odrabianie strat zbyt późno w meczu Superligi.
Gospodarze zaczęli strzelanie w 12.minucie i jeszcze w pierwszej kwarcie podwyższyli na 2-0. Stella nie potrafiła odpowiedzieć w tym fragmencie i już do końca pierwszej części żadnej z drużyn nie udało się trafić do siatki. Po wznowieniu wystarczyło kilkanaście sekund by było 3-0 (wszystkie gole padły z akcji) dla Politechniki, a gdy w 44.minucie straciliśmy czwartą bramkę, sytuacja stała się beznadziejna.
Odrabianie strat Stella zaczęła w 47.minucie po celnym uderzeniu Lewartowskiego. Drugie trafienie było udziałem tego samego gracza, ale dopiero w 56.minucie i wtedy czasu było już niewiele. Nie starczyło go na dogonienie miejscowych i stellisci przegrali z piątą w tabeli Politechniką 2-4.
Politechnika Poznańska Poznań – Stella Gniezno 4-2 (2-0)
Gole dla Stelli: Lewartowski 47’ i 56’
0 komentarzy