Niestety, UKH Start 1954 Gniezno przegrał na inaugurację hokejowej Superligi w Toruniu z tamtejszym Pomorzaninem 2:5. Dwie bramki dla drużyny z naszego miasta zdobył Szymon Cyprych.
Warto odnotować, że czerwono-czarni przystąpili do tego sezonu w odmłodzonym składzie. W poprzednich latach doświadczeni zawodnicy, będący podporami zespołu, decydowali się na zakończenie kariery.
Mecz w Toruniu rozpoczął się od bramki Pomorzanina. W dwunastej minucie na listę strzelców wpisał się Krystian Makowski. Osiem minut później wyrównał Szymon Cyprych. Kilka minut przed przerwą raz jeszcze trafił Makowski. Do szatni w lepszych nastrojach schodzili gospodarze, którzy prowadzili 2:1.
Tuż po przerwie do wyrównania doprowadził Szymon Cyprych. Niestety, później trafiali już tylko rywale. Torunianie zainkasowali trzy bramki z rzędu i po końcowym gwizdku mogli świętować triumf 5:2.
Porażki Startu na pewno szkoda, tym bardziej, że czerwono-czarni wstydu nie przynieśli. Hokeiści z naszego miasta pokazali się z dobrej strony, ale to nie wystarczyło na Pomorzanin. Kluczowe okazały się trzy szybkie ciosy w drugiej połowie.
0 komentarzy