Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

MKK - Sopot 77-70
TS Basket - Gorzów 96-85
Elbląg - MKK 74-71

Piłka ręczna

MKS - Valladolid 33-34
MKS - Elbląg 32-33
MKS - Lublin 32-34

Futsal

Gostyń - KS 4-6 (PP)
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Zimny prysznic dla futsalistów Grinbud KS (relacja)

Nie udała się ligowa inauguracja pierwszoligowym futsalistom Grinbud KS. Gnieźnianie przegrali we własnej hali z We Met FC Kamienica Królewska 2-5

Odmieniony nieco personalnie zespół KS-u miał nadzieję na pomyślne otwarcie nowego sezonu, po katuszach które przechodził w ostatnich miesiącach. Goście nie byli jednak łatwym celem, bo i oni dokonali solidnych wzmocnień przed sezonem, co potwierdzili od pierwszych minut na boisku. Gnieznianie byli aktywni, kreowali swoje sytuacje, jednak długimi momentami grali zbyt chaotycznie i nerwowo. We Met za to spokojnie konstruował swoje akcje i jedną z pierwszych już w 2 minucie zakończył trafieniem. Gnieźnianie długo łapali wiatr w żagle, jednak w końcu udało się złamać ich szyki obronne. Bramkę wyrównująca strzelił Mariusz Sawicki. 

Przyjezdni pokazali charakter w 17 minucie, gdy grając w osłabieniu po czerwonej kartce, zdołali strzelić bramkę. Bombardowanie zaczęli jednak po przerwie, gdy w ciągu 4 minut dwukrotnie wpisali się na listę strzelców. Gnieznianie przegrywając 1-4 byli w tym momencie tak zdesperowani, że już w 7.minucie drugiej części zaczęli stosować manewr wycofywania z bramki goalkeepera. Większa siła rażenia przełożyła się na efekt, bo już po trzech minutach Dariusz Rychłowski zdobył gola na 2-4. Po chwili powinno paść kolejne trafienie bo Mariusz Sawicki był w idealnej sytuacji, jednak efektowną paradą popisał się bramkarz gości. Wystarczył jednak moment nieuwagi w obronie i We Met znów uciszył miejscowych zdobywając bramkę. Mimo kilku dobrych okazji z jednej i drugiej strony więcej goli już nie zobaczyliśmy. Zobaczyliśmy za to demony KS-u z ubiegłego sezonu, który pudłował na potęgę w dobrych sytuacjach. Oby już w kolejnym meczu szczęście uśmiechnęło się do gnieźnian.

Grinbud KS Gniezno – We Met FC Kamienica Królewska 2-5

Bramki dla KS: Sawicki i Rychłowski

25 września 2021 | 20:02

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *