MKS szykuje się do kolejnego ligowego meczu wyjazdowego (z Piotrcovią), jednak już dziś wyszedł ze szlachetną propozycją do kibiców. Na kolejny domowy mecz, prosi o zabranie ze sobą… pluszaka. Po co?
Tym razem będzie nie o ligowej rywalizacji i zdobywaniu punktów, a o pomocy najmłodszym. MKS postanowił zareagować na ostatnie wydarzenia z Gniezna dotyczące przemocy na 5-letniej dziewczynce i prosi kibiców, by ci, dzięki symbolicznej akcji, wspólnie zamanifestowali wobec przemocy.
„Z ciężkim sercem odnosimy się do tragicznych informacji, które wstrząsnęły naszym miastem. Jak podają media, 5-letnia dziewczynka z Gniezna została ofiarą przemocy, która trwała przez dłuższy czas. Jako klub, który od lat szkoli dzieci i młodzież, nie możemy pozostać obojętni wobec tak makabrycznych wydarzeń.
Jesteśmy zbulwersowani i głęboko poruszeni tą sytuacją. Nasze wartości jako klubu – szacunek, wsparcie i troska o najmłodszych – są całkowitym zaprzeczeniem takiego okrucieństwa.
Wspólnie włączmy się w pomoc i okażmy solidarność z dziećmi, które potrzebują wsparcia, miłości i bezpieczeństwa. Po zakończeniu najbliższego meczu MKS URBIS GNIEZNO – MŁYNY STOISŁAW KOSZALIN 𝘄𝘀𝘇𝘆𝘀𝗰𝘆 𝗿𝗮𝘇𝗲𝗺 𝗿𝘇𝘂𝗰́𝗺𝘆 𝗽𝗹𝘂𝘀𝘇𝗮𝗸𝗶 𝗻𝗮 𝗽ł𝘆𝘁𝗲̨ 𝗯𝗼𝗶𝘀𝗸𝗮” – informuje klub.
Każdy miś na boisku to złotówka przekazana na Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, poza tym wszystkie pluszaki trafią do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Gnieźnie.
Mecz z Młynami w środę, 5 lutego o 18.00!
0 komentarzy