Dziś przedostatni dzień października, a my nadal nie wiemy co z sytuacją Startu Gniezno. Tymczasem w Tarnowie znów zmiana frontu! Jak donosi jeden z portali, główny sponsor wycofał się obietnicy wsparcia klubu.
To już nie telenowela, a prawdziwa drama. W Tarnowie po chwili euforii, znów powiało grozą. Jak donosi portal po-bandzie.pl, „Jaskółki” zawisły już nad przepaścią, w obliczu wycofania się firmy Autona z obietnicy spłaty części długów.
– Na dłuższa rozmowę będę miał czas jutro. Uważam, że robiłem wszystko, co możliwe, aby ratować klub. Pewne wydarzenia mnie zaskoczyły i bardzo mi przykro, że okazało się, że po ludzku zostałem oszukany. Jeszcze nie jest wszystko stracone i ja zamierzam walczyć do końca – mówi cytowany przez portal prezes klubu, Kamil Góral.
Kiedy to wszystko się zakończy? Jak przekazał nam wczoraj rzecznik GKSŻ, teoretycznie na wydanie decyzji, centrala ma czas.. niemal do końca listopada. A więc… czekamy!
0 komentarzy