– To było świetne doświadczenie i świetna przygoda dla nas – mówił nam trener Panoramy Saloniki po niedzielnym meczu. Greczynki są już historią na kartach MKS-u, my jednak wyłapaliśmy kilka niezwykle sympatycznych zdań, skierowanych w stronę naszego zespołu.
Poznaliśmy już kolejnego rywala MKS w 1/16 finału Pucharu EHF (włoski Handball Erice), warto jednak na chwilę wrócić jeszcze do piątkowo-niedzielnego dwumeczu. Grecka Panorama wyjechała z Gniezna bez zwycięstwa, za to zauroczona tym co ją tutaj spotkało.
– Zostaliśmy wspaniale przyjęci i wywozimy stąd same miłe wspomnienia, oprócz sportowego wyniku – stwierdził trener z Salonik, Georgios Vakalis. – Dla mnie nie jest może zaskoczeniem to co tutaj zobaczyłem, ale na pewno dla wielu moich zawodniczek ta cała atmosfera, doping i otoczka, są czymś czego jeszcze nie widziały w karierze. Pogratulowałem już tutaj wszystkim tego co macie, powiem wprost, że dla mnie to jest absolutnie europejska jakość i coś, czego inni mogą się uczyć. W Lidze Mistrzyń niektóre kluby mogłyby przyjechać do Gniezna i popatrzeć jak tworzy się coś tak wspaniałego. Widać, że wszystkim tutaj zależy i na wyniku i na szacunku dla rywala, a to tylko wróży coś wielkiego. Możecie mieć tutaj wielki zespół, macie już podstawy, my te wspomnienia zabieramy do domu i będziemy opowiadać innym. Przed nami jeszcze sporo pracy, przede wszystkim nad budżetem, aby móc pozwolić sobie na lepszy zespół. Gniezno z tego co dowiedziałem się, dysponuje dużo lepszymi finansami, a bez tego dziś nie ma o czym marzyć – zakończył trener Panoramy.
0 komentarzy