Właśnie w tym momencie w Budapeszcie rozpoczęły się dla naszych reprezentantów Młodzieżowe MŚ w Kickboxingu. I to jak się zaczęły!

Przed chwilą swoje pierwsze walki stoczyli Alex Kamiński i Michał Karolczyk. Oboje wygrali w świetnym stylu swoje pojedynki 1/8 finału, a przebieg tych pojedynków relacjonuje ich trener, Michał Ciach:

„Ten dzień przejdzie do historii gnieźnieńskiego sportu. Najpierw do ringu wszedł Aleks Kamiński, który trafił na świetnie wyszkolonego Greka i w pierwszej rundzie…nic nie mógł mu zrobić po pierwszej rundzie 10 małych punktów „w plecy”. W drugiej zaczęliśmy rozgryzać i przełamywać przeciwnika, ale i tak byliśmy 6 małych punktów na minusie. Sytuacja prawie nie do odrobienia! Ale nie dla Aleksa Kamińskiego! Huraganowa ofensywa od początku trzeciej rundy na zdezorientowanego, pewnego wygranej Greka i w połowie 3 rundy był już remis! Aleks poszedł za ciosem i 30 sekund przed końcem walki ciężko znokautował poobijanego, wyczerpanego, ledwie żywego reprezentanta Grecji! Przeciwnik półprzytomny padł na matę, próbowano posadzić go na wózek, ostatecznie opuścił halę na noszach…z szacunku dla przeciwnika nie będziemy publikować tego jak wyglądał po walce, ale uwierzcie, powiało grozą…

Niezwykły pokaz charakteru i woli walki Aleksa Kamińskiego! Jeden z lepszych „come back’ów” jakie widziałem w ostatnich latach!

Ale to nie wszystko! Godzinę po nim walczył nasz „ciężki” Michał Karolczyk! Ciężki jednak tylko jeśli chodzi o kategorię wagową, bo w walce poruszał się jak sarenka! Odskoki, doskoki, zejścia i ponowienia totalnie odebrały chęci i pomysły mistrzowi Irlandii. Pełna kontrola, idealnie zrealizowany plan taktyczny, a wszystko zwieńczone wygraną przed czasem, przez przewagę techniczną (ponad 15 małych punktów przewagi u 2 z 3 sędziów)
Prawdziwy koncert Michała

W totalnym debiucie międzynarodowym Gniezno – reszta świata 2:0!!!!!

Dla obu Panów były to walki w 1/8 finału, zatem jutro walczą w ćwierćfinałach Mistrzostw Świata, a w grze mamy przecież jeszcze naszego asa Patryka Zielińskiego! Stawką jutrzejszych pojedynków będą aż 3 medale Mistrzostw Świata”