Adrian Gała w końcu wystartuje w polskiej lidze. Kierunek nie jest niespodzianką.
Tak późno ligowego sezonu w Polsce wychowanek Startu jeszcze nie zaczynał. Po wielu perypetiach w ubiegłym roku, zawodnik podpisał kontrakt warszawski z gdańskim Wybrzeżem i dopiero teraz podpisał ten właściwy kontrakt.
Klubem, który daje mu szansę jest… Wybrzeże. – Bardzo się z tego cieszę. Od września ubiegłego roku moim celem był powrót na normalne tory, sportowo i mentalnie. W Gdansku czułem się najlepiej i po czasie bardzo żałowałem pochopnie podjętej decyzji o odejściu. Jestem przeszczęśliwy, że doszliśmy do porozumienia i ponownie będę mógł walczyć o punkty dla Energi Wybrzeża. Mam dość oglądania ligowego żużla z kanapy i z utęsknieniem czekam na pierwszy mecz. Obiecuję, że dam z siebie wszystko! – mówi Adrian Gała dla oficjalnej strony Wybrzeża
0 komentarzy