Trzy dni po oficjalnym ogłoszeniu, Kevin Woelbert udzielił nam pierwszego wywiadu. Nowa twarz Startu Gniezno opowiedziała nam o okolicznościach wyboru oferty gnieźnian i swoich planach na 2024 rok.
Niemiec jest obok Anglika Kyle’a Howartha całkowicie nową zagraniczną postacią, która zdecydowała się związać ze Startem na sezon 2024. Z tą różnicą, że on ma być jednym z liderów, a Brytyjczyk opcją na wypadek kontuzji, lub gorszej dyspozycji kogoś z podstawowego składu. Woelbert jak już pisaliśmy legitymuje się niezwykle solidnymi statystykami z ostatnich lat i wiele wskazuje na to, że może być rzeczywiście solidnym wzmocnieniem. Jak doszło do podpisania kontraktu? – Na samym początku chciałbym po raz pierwszy oficjalnie przywitać się z wszystkimi fanami Startu Gniezno i mam nadzieję, że będziemy widywać się często nie tylko na stadionie, ale i w parku maszyn – mówi naszemu portalowi. – Dlaczego zdecydowałem się na Gniezno? Przede wszystkim ze względu na konkretne plany działaczy, które widać po zawodnikach. Klub ma bardzo dobry skład na 2.ligę i wielkie szanse, aby znów awansować nie tylko do play-off, ale i do 1.ligi. Przychodzę tutaj właśnie dlatego, że jest wizja walki o coś więcej niż tylko wygrywanie pojedynczych spotkań. O ile mnie pamięć nie myli, byłem u was w 2008 roku po kilku sezonach spędzonych w Zielonej Górze. Wiele z tego nie pamiętam, ale to już stara historia. Teraz trzeba skupić się na nowych celach, a głównie zrobieniu kroku w stronę 1.ligi, bo wiem, że tego chcą kibice. Ale pamiętajmy, że to tylko sport, więc wszystko jest możliwe.
Kevin Woelbert nie zamierza spuścić z tonu i zejść poniżej wypracowanych w latach ubiegłych wysokich średnich (ponad 2.0/pkt na bieg). Ma ambitne plany zarówno te ligowe, jak i indywidualne. – Moim najważniejszym celem będzie oczywiście dobre zaprezentowanie się w barwach Startu. Nie wyobrażam sobie, abyśmy nie walczyli o najwyższy cel i osobiście chcę klubowi w tym pomóc. Liczę, że tak jak w latach ubiegłych będę w stanie zaprezentować się na tyle dobrze, że chciałbym znaleźć się w TOP5 2.ligi. To mój ligowy cel na 2024 rok. Indywidualnie chciałbym zakwalifikować się do finałowych zmagań w SEC i GP Challenge. Jeśli udałoby mi się choć część z tego zrealizować, będę bardzo zadowolony – kończy nowy zawodnik Startu.
0 komentarzy