Dwa spotkania ligowe rozegrały w weekend nasze drużyny hokejowe. W odmiennych nastrojach schodziły z boiska Stella i Start 1954.
Stella podejmowała w sobotę, 7 października outsidera tabeli Superligi z Siemianowic Śląskich. Goście długo stawiali skuteczny opór i po pierwszej części nieoczekiwanie mieliśmy remis 1-1. Po przerwie worek z golami w końcu się otworzył i gnieźnianie zaczęli strzelać jak na zawołanie. Licznik ostatecznie zatrzymał się na ośmiu trafieniach.
Stella Gniezno – Siemianowiczanka 8-1 (1-1)
Bramki dla Stelli: H.Grotowski, Wejerowski i Lewartowski po 2, Tomczak, Andrzejczak
Start po serii porażek w I lidze chciał w końcu zainkasować pierwsze punkty u siebie. Miał na to szanse, bo pierwszy objął prowadzenie, jednak to Lipno cieszyło się po 60.minutach gry. Gnieźnianie są zatem ciągle bez zwycięstwa.
Start 1954 – Lipno Stęszew 3-4
Bramki dla Startu: Ciężki, Zieliński, Kossakowski
0 komentarzy