MKS „przyłożył się” do zwolnienia drugiego już trenera w Superlidze w tym sezonie. Gnieźnianki odprawiły w weekend na wyjeździe Młyny Stosław Koszalin, a miejscowi działacze – trenera swojej drużyny.
To już druga taka sytuacja, w której gnieźnieński zespół „przyczynił” się do zwolnienia trenera drużyny przeciwnej po świetnej grze. Pierwszą taką sytuacją była przypomnijmy, sensacyjna listopadowa wygrana MKS-u po rzutach karnych z MKS-em Lublin. Krótko po tym, prezes wielokrotnych mistrzyń Polski podziękował za współpracę Monice Marzec.
Tym razem identyczna sytuacja wydarzyła się w Koszalinie. Beniaminek upokorzył w drugiej połowie gospodynie i na reakcję nie trzeba było długo czekać. Zarząd klubu dał przysłowiową czerwoną kartkę Jarosławowi Knopikowi (na zdjęciu), który stracił jego zaufanie.
fot. KPR Koszalin
0 komentarzy