Niesamowity przebieg miał wczorajszy ćwierćfinał Pucharu Polski z udziałem Startu Elbląg i MKS PR Urbis. Gnieźnianki mogły doprowadzić do dogrywki, miały wszystko w swoich rękach, niestety nie udało się. Przegrały zaledwie jednym trafieniem.
Awans do najlepszej czwórki rozegrał się w ostatnich 30.sekundach. Gnieźnianki odrobiły trzybramkową stratę, miały piłkę w posiadaniu, na kole stworzyła sobie sytuację Oliwia Kuriata, niestety bramkarka gospodyń wybroniła najważniejszą akcję meczu. Spójrzmy raz jeszcze na decydujące sekundy spotkania.
0 komentarzy