Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Gdyby nie spadek, zostałby w Starcie. „Wszystko pasowało”

Szymon Szlauderbach, podobnie jak większość zawodników z ubiegłorocznego składu, opuściła czerwono-czarny pokład. Wychowanek Unii Leszno przyznaje, że gdyby nie spadek, z chęcią zostałby w Gnieźnie.

Kto wie, jak potoczyłyby się losy Szlauderbacha w sezonie 2023, gdyby nie najlepsza z możliwych końcówka sezonu 2022. W ostatnim pojedynku z Falubazem Szlauderbach pojechał koncert, zdobył komplet punktów i… się zaczęło. Wszyscy wiemy, że w żużlu nie ważne jak się zaczyna, ważne jak kończy. To przez pryzmat ostatnich spotkań prezesi klubów podejmują decyzje na przyszłość i tak było w tym przypadku.

Szlauderbach wystawił sobie najlepszą z możliwych laurek i otrzymał kilka propozycji startów. Ostatecznie wylądował z Bydgoszczy, jednak wybrałby Gniezno. Gdyby nie spadek. Tak mówi w wywiadzie dla Magazyn Żużel. – Tak naprawdę, wszystko mi w Gnieźnie pasowało. Nie powiem złego słowa. Szkoda, że drużyna spadła do 2.ligi. Gdyby nie spadek, to zostałbym w Starcie, bo było zapytanie i propozycja.

07 marca 2023 | 19:13

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *