Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

KS ambitny, Futsal skuteczniejszy

Ostatni mecz w tym roku gnieźnieńscy futsaliści nie zapiszą na swój plus. Zagrali bardzo ambitnie do samego końca, ale to Futsal Świecie wygrał przy Sportowej 4-5

Mecz lepiej rozpoczęli goście. Ich akcje były groźniejsze, dobrze przechodzili z obrony do ataku, więc pierwsze skrzypce w naszym zespole grał bramkarz Dawid Dymek. Coś drgnęło dopiero od 10. minuty. Najpierw kapitalną sytuację miał Banasik, który z lewego skrzydła trafił w słupek, a po chwili Kadłubowicz niewiele się pomylił. 

Gnieźnianie zaczęli grać odważniej, agresywniej, ale licznik bramek otworzyli goście. W 15.minucie faulował Węgrzyn, ładnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Curzek i było 0-1. Po chwili Węgrzyn w najlepszy sposób zrehabilitował się i w polu karnym lekkim strzałem oszukał bramkarza Świecia. Nie minęło 30 sekund i Kadłubowicz nie mógł uwierzyć, że z najbliższej odległości piłka po jego uderzeniu nie wpadła do siatki. Do przerwy ostatecznie był remis. Po niej zaczął się dramat miejscowych. 

Gościom wychodziło niemal wszystko, a co gorsza, wszystko wpadało. Straciliśmy w 10. minut cztery bramki i jedyną słuszną decyzją było wycofanie bramkarza. Efekt był już po chwili bo Kijak wpakował w końcu bramkę i było 2-5 na osiem minut przed końcem. Mimo, że strata była dalej spora, to gnieźnianie z każdą minuta wygadali coraz lepiej, a Futsal wyglądał tak, jakby już myślał o końcowym gwizdku. Efekt był taki, że Kijak i Bereźnicki strzelili jeszcze dwie bramki, ale to było dziś wszystko. Szkoda…

Grinbud KS Gniezno – Futsal Świecie 4-5 (1-1)

Bramki dla KS: Kijak 2, Bereźnicki i Węgrzyn

03 grudnia 2022 | 21:09

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *