Daniel Kotwasiński wrócił do koszykarskiego MKK. Po roku gry w Radomiu, rozgrywający chce znów święcić triumfy w Gnieźnie.
Z nowymi twarzami i nowymi celami przystąpi do kolejnego drugoligowego sezonu Sklep Polski MKK. Drużyna straciła wprawdzie jednego z kluczowych graczy, Adriana Sobkowiaka, ale zdołała szybko zapełnić tę lukę. Nowym – starym rozgrywającym będzie Daniel Kotwasiński, utalentowany zawodnik, doskonale znający gnieźnieńskie „podwórko” i miejscowych graczy. Zawodnik po roku gry w Radomiu, z uśmiechem jak mówi wraca do Gniezna. – Miałem kilka propozycji przed sezonem, ale gdy dostałem propozycję z Gniezna, długo się nie zastanawiałem – mówi nam. – Znam to miejsce, klub, dodatkowo gdy zobaczyłem nowe ruchy kadrowe, to stwierdziłem, że czas wracać. Prezes przedstawił mi wizję nowego zespołu i mam wrażenie, że ten sezon może być jeszcze lepszy niż poprzednie lata.
Rozgrywający nie kryje, że MKK jest dla niego miejscem, do którego ma szczególny sentyment. Czuje się tutaj tak, jakby nigdzie nie odchodził. – Tutaj czułem się najlepiej, z wszystkich klubów w których dotychczas grałem. Znam się z chłopakami doskonale, bo przecież gramy ze sobą od długiego czasu, do tego sprawdzeni działacze i to jest ta chemia, o którą chodzi w sporcie. Po rocznej grze w Radomiu wracam tutaj i znów czuję się jak u siebie w domu. Wracam głodny, zmotywowany na sukcesy, atmosfera jest super i wierzę, że zagramy o wysokie cele – kończy Kotwasiński.
MKK sezon rozpoczyna już jutro (sobota, 24 września) meczem w Inowrocławiu z Ciechem Notecią
0 komentarzy