Niesamowite emocje na inaugurację 1.Ligi piłki ręcznej kobiet w Gnieźnie. MKS PR Urbis Gniezno pokonał ubiegłorocznego triumfatora ligi, Sambor Tczew 31-26.
Nie można było wyobrazić sobie lepszej inauguracji niż ta, która miała miejsce w sobotni wieczór. Silny rywal, pełne trybuny i końcowy triumf po bardzo dobrej grze. MKS zanotował mocne otwarcie i wysłał sygnał do rywali: bójcie się.
Gnieźnianki bardzo dobrze zaczęły spotkanie, a funkcjonowało niemal wszystko. Był skuteczny atak, solidna obrona i świetna w bramce, Daria Konieczna. A do tego skrzydeł naszym dodawała publika, żywiołowo reagująca na wydarzenia. Sambor próbował trzymać dystans do MKS-u, jednak ten za każdym razem wyprowadzał o jeden, dwa ciosy więcej. W efekcie do przerwy gospodynie prowadziły 16-12 i pozostawało tylko liczyć na podtrzymanie dobrej passy w drugiej części. MKS przez siedem minut ciągle wyglądał dobrze i prowadząc 21-15, coś się zacięło. Tczewianki po kolejnych 10 minutach traciły już tylko dwa gole i zaczęło robić się nerwowo. Sama Magda Krajewska nie była jednak wygrać dla Sambora meczu i choć trafiała w końcówce na zawołanie, to my mieliśmy chociażby Magdę Nurską. Nowa snajperka nie myliła się z rzutów karnych i dwoma trafieniami w ostatnich sekundach zamknęła wynik meczu.
MKS PR Urbis Gniezno – Sambor Tczew 31-26
Bramki dla MKS: Nurska 8, Łęgowska 5, Guszczyńska, Kuriata i Kaczmarek 3, Siwka, Sawicka i Świerzewska 2, Matysek, Chojnacka i Kasprowiak 1
0 komentarzy