Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

MKK - Sopot 77-70
TS Basket - Gorzów 96-85
Elbląg - MKK 74-71

Piłka ręczna

MKS - Valladolid 33-34
MKS - Elbląg 32-33
MKS - Lublin 32-34

Futsal

Gostyń - KS 4-6 (PP)
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

Start zakontraktuje niemal całą nową drużynę!

Start zbroi się na… podbój Czech. W Polsce sezon mamy już z głowy, ale do klubowej gabloty ma szansę trafić bardzo nietypowe trofeum. Gdyby udało się zdobyć złoto za nasza południową granicą, byłaby to sytuacja bez precedensu w polskim żużlu. 

Sezon w polskim wydaniu jest już dla Startu historią. Drużynie absolutnie nic nie „grozi”, bo zarówno awans, jak i spadek są nieaktualnymi scenariuszami. Można jednak coś ugrać, a tym czymś, są mistrzostwa Czech i rywalizacja o tytuł naszych południowych sąsiadów.

Startowcy batalię zaczną w najbliższą środę i będą pierwszym polskim klubem, który wystartuje w miejscowym cyklu. Wszystko zacznie się w Pardubicach, następna odsłona będzie mieć miejsce 3.sierpnia w Libercu, kolejna 2 września w Slanach, a decydujące starcie zaplanowano na 21 września w Pradze. Przejdźmy teraz do najciekawszej kwestii, czyli składu czerwono-czarnych.

Od razu dodajmy, że drużynę w mistrzostwach Czech muszą stanowić tylko Polacy, więc nikt z naszych obcokrajowców nie ma szans na rywalizację. Start z kolei nie ma tylu miejscowych zawodników aby wypełnić drużynę, jednak otwartą furtkę, aby zakontraktować kogo chce! Nawet Zmarzlika, o ile byłoby nas na niego stać. Wiemy jednak z nieoficjalnych źródeł, że skład jest już niemal w 80% zaklepany i jest zaskakujący, bo w naszych barwach pojedzie kilku ciekawych zawodników. Kto to będzie jeszcze nie zdradzimy, bo Start chce ogłosić całą kadrę już w poniedziałek, jednak ma to być „sporego kalibru niespodzianka”. Czy będą to żużlowcy przymierzani do przyszłorocznego składu? Tutaj możemy już tylko dywagować.

Wiadomo natomiast kto nie pojedzie w Czechach. Jest to Kevin Fajfer, który wczoraj w Bydgoszczy złamał obojczyk i najprawdopodobniej czeka go operacja.

16 lipca 2021 | 15:27

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *