Piłka nożna

Mieszko - Ostrovia 5-1
Mieszko - Ostrów 3-2
Mieszko - Śrem 1-3

Żużel

Start - Unia 48-42
Unia - Start 51-38
Start - Kolejarz 53-37

Koszykówka

TS Basket - Konin 92-80
MKK - Zgierz 87-71
Gdańsk - MKK 86-75

Piłka ręczna

Szczypiorniak - Wrocław 31-22
Środa WLkp. - Szczypiorniak 31-33
MKS - Piotrcovia  34- 28

Futsal

KS - Białystok 1-1
Gdańsk - KS 7-5
Dragon - KS 9-2

W Czerniejewie są obawy o rundę wiosenną. „Nie wygląda to najlepiej”

Niepokojące wieści z obozu Czarnych Czerniejewo. Zespół, który w trakcie rundy jesiennej liderował w zestawieniu V ligi, na wiosnę może drżeć o utrzymanie czwartego miejsca. Problemy czerniejewskiej drużyny zaczęły się już w październiku.

Czwarta lokata na zakończenie rundy jesiennej to bez wątpienia nie jest szczyt możliwości i marzeń Czarnych Czerniejewo – drużyny, która dość długo mogła się pochwalić mianem lidera piątoligowych rozgrywek.

Na pewno mogło być lepiej. Pewnie jest to spowodowane tym, że dopóki trenowaliśmy w pełnym składzie, to mieliśmy lidera. Później, od października, chłopcy trochę zaniedbali trening i spadła wydolność w końcówce meczów. Trochę punktów pogubiliśmy. Myślę, że to było główną przyczyną. Doszły do tego jeszcze kartki i kontuzje. Tak to się złożyło – powiedział nam Maciej Lisiecki, trener Czarnych Czerniejewo.

Niestety, na ten moment w Czerniejewie nie ma perspektyw na lepsze jutro. – Nie wygląda to najlepiej. Trochę obawiam się rundy wiosennej. Chłopacy mają obowiązki zawodowe i ta frekwencja na treningach nie jest na razie najlepsza. Obawiam się, że na pewno ciężko będzie utrzymać to miejsce, nie mówiąc już o tym, by włączyć się w walkę o awans – dodał szkoleniowiec.

Czy w takiej sytuacji czerniejewski klub myśli o tym, by wzmocnić kadrę? – Trenuje z nami trzech nowych zawodników, także o czymś myślimy. Na razie nie są potwierdzeni do naszego zespołu, dlatego póki co nie chciałbym o tym rozmawiać. Na konkrety przyjdzie czas – podkreślił przedstawiciel Czarnych.

A jak przebiegają przygotowania piątoligowego zespołu do rundy wiosennej? – W piątek mieliśmy sparing w Gnieźnie, wygraliśmy z Mieszkiem II 3:1. Mamy zaplanowanych siedem sparingów. Trenujemy dwa razy w tygodniu plus sparing w weekend. Zawodnicy mieli też do wykonania pracę samodzielnie. Mam nadzieję, że ją wykonali. Jeśli ktoś jej nie wykonał, to pewnie będzie to widoczne na meczach sparingowych i będzie trzeba to nadganiać – podsumował Maciej Lisiecki.

24 stycznia 2020 | 20:21

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *