Coraz głośniej mówi się o tym, że Orzeł Łódź chce pozyskać Mirosława Jabłońskiego, z którym współpracę zakończył Car Gwarant Start Gniezno. Jeżeli transfer ten doszedłby do skutku, to młodszy z braci Jabłońskich wzmocniłby ligowego rywala drużyny z Pierwszej Stolicy Polski.
Prezes Witold Skrzydlewski miał dużą ochotę na pozyskanie Adriana Gały. Oferta była naprawdę dobra. „Henioo” zdecydował się jednak nie zmieniać barw klubowych i zadeklarował pozostanie w Car Gwarant Starcie Gniezno. Wobec tego łódzcy działacze musieli szukać alternatyw.
I ponownie obrali kierunek gnieźnieński. Według naszych informacji, niemal przesądzone jest, że do łódzkiego zespołu trafi Mirosław Jabłoński. Te doniesienia potwierdzają największe polskie portale sportowe, na czele z WP SportoweFakty i Przeglądem Sportowym.
Przypomnijmy, że w tym sezonie Mirosław Jabłoński wystąpił w czternastu meczach Car Gwarant Startu Gniezno. Doświadczony zawodnik wykręcił w nich średnią biegopunktową na poziomie 1,800. Z pełną odpowiedzialnością można zatem rzec, że był solidną drugą linią pierwszoligowca.
Mimo dość dobrych wyników, działacze Startu zdecydowali się nie kontynuować współpracy z młodszym z braci Jabłońskich. O decyzji tej za pośrednictwem strony internetowej klubu opowiadał Rafael Wojciechowski, menedżer czerwono-czarnych.
– Decyzja o rozstaniu z Mirosławem Jabłońskim była bardzo trudna i obarczona emocjami, chyba jeszcze bardziej jak rok temu, kiedy rozstawaliśmy się z Marcinem Nowakiem. Sentymenty jednak trzeba odłożyć na bok. Życzę Mirkowi powodzenie w sezonie 2020 i mówię do zobaczenia! – mówił.
0 komentarzy