Serca kibiców Car Gwarant Startu Gniezno zabiły szybciej, gdy pojawiły się informacje o tym, że Adrianem Gałą interesuje się Orzeł Łódź. Mimo dobrej oferty prezesa Witolda Skrzydlewskiego, zawodnik zdecydował się zostać w macierzystym klubie.
Adrian Gała jest drugim krajowym zawodnikiem, który porozumiał się z działaczami Car Gwarant Startu Gniezno w sprawie reprezentowania czerwono-czarnych barw w rozgrywkach Nice 1. Ligi Żużlowej 2020. Wcześniej uczynił to Oskar Fajfer. Ponadto kierownictwo Startu uzgodniło warunki dalszej współpracy z Juricą Pavlicem, Oliverem Berntzonem i Frederikiem Jakobsenem. Można zatem rzec, że trzon zespołu gnieźnianie mają już gotowy.
Pozostanie Gały w Starcie nie było tak oczywiste, jak w poprzednich latach. Dobre wyniki wychowanka klubu z pierwszej stolicy Polski zostały zauważone między innymi przez prezesa Orła Łódź Witolda Skrzydlewskiego. Spore znaczenie miał z pewnością również fakt, że Gała dobrze czuł się na łódzkim owalu. Ostatecznie jednak 24-latek podziękował za tę ofertę i postawił na kontynuowanie kariery w Car Gwarant Starcie Gniezno.
0 komentarzy