Start nie awansował wprawdzie do finału Nice 1.Ligi żużlowej, jednak w jednej kategorii nie ma sobie równych. Klub zakończył sezon i rozliczył się co do złotówki z zawodnikami! To kolejny rok z rzędu, gdy nasi działacze wysyłają sygnał w Polskę – nie jesteśmy może bogaczami, ale płacimy solidnie. 

Takie sytuacje to w żużlu rzadkość. Start Gniezno kolejny rok z rzędu rozliczył się tuż po zakończonym sezonie z zawodnikami. Jak poinformowali własnie działacze, wszystkie należności wobec żużlowców zostały uregulowane co do złotówki. – Rzeczywiście nie mamy na ten moment żadnych zobowiązań. Tak jak założyliśmy jeszcze przed sezonem, po ostatnim meczu w Ostrowie wszyscy dostali to co wywalczyli na torze. 

Start sumiennie więc podchodzi do założeń, którym jest wierny od momentu powstania GTM-u. Działacze podkreślali na każdym kroku, że nie będą składać pustych obietnic zawodnikom i to rzeczywiście się potwierdziło. Taka postawa jest wyjątkowo ceniona na niepewnym żużlowym rynku, więc kto wie, czy przed następnym sezonem nie będzie to mocna karta przetargowa naszych działaczy podczas transferowych rozmów. Docenić to powinni także sponsorzy, którzy łożą przecież swoje środki na rozwój i funkcjonowanie klubu.